Obie drużyny walczą w tym sezonie o zupełnie inne cele. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra jest bliski awansu do fazy play-off i myśli o medalach. Unia Tarnów walczy z kolei z problemami i sukcesem dla nich będzie uniknięcie spadku z PGE Ekstraligi.
Zdaniem Krzysztofa Cegielskiego bardziej wyrównanym składem dysponują zielonogórzanie. - Pojedynek będzie wyrównany, ale więcej argumentów jest po stronie gości. Falubaz ma świetnego Patryka Dudka, Jasona Doyle'a czy Piotra Protasiewicza, którzy są w bardzo dobrej dyspozycji. Wysoką formę prezentują też Andriej Karpow i Krystian Pieszczek. Gospodarze też mają świetnych zawodników w swoich szeregach, ale jest ich zdecydowanie mniej - stwierdził ekspert portalu WP SportoweFakty.
Unii w odniesieniu zwycięstwa może pomóc dobra dyspozycja drugiej linii oraz młodzieżowców. - Dużo więcej musieliby wnieść w wynik Mikkel Michelsen i Piotr Świderski, a juniorzy musieliby wygrywać z Krystianem Pieszczkiem i drugim zielonogórskim młodzieżowcem. Jest to możliwe, bo udało im się w tym roku dokonać prawie niemożliwego, czyli pokonać u siebie parę gorzowską 5:1. Musieliby to po prostu powtórzyć. Jeśli tak się stanie, to wygrają tarnowianie, ale przed meczem oceniając możliwości obu zespołów, to trochę więcej argumentów jest po stronie gości - powiedział Cegielski.
Typ Krzysztofa Cegielskiego: 43:47.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Majewski: medal w Rio? Widzę swoją szansę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}