Australię stać na finał. Jest jeden problem

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Max Fricke
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Max Fricke

Reprezentacja Australii będzie obok Danii faworytem piątkowego barażu w Manchesterze. Przegrany półfinał pokazał jednak, że drużyna Marka Lemona ma jeden problem. Jest nim brak skutecznie punktującego czwartego zawodnika.

Australijczycy mieli szansę wywalczyć przepustkę do finału już we wtorek, ale na torze w Vastervik nie sprostali Szwedom, przegrywając z nimi różnicą jedenastu punktów. Pomimo nieudanej zagrywki z "dżokerem", wysokie noty po tych zawodach można było wystawić Chrisowi Holderowi (jedenaście punktów), a także Jasonowi Doyle'owi (dwanaście). Z bardzo dobrej strony pokazał się ponadto Max Fricke, który uzbierał dziewięć "oczek".

- W przypadku tej reprezentacji dostrzega jeden problem, a jest nim brak czwartego zawodnika. Sam Masters uzbierał w tym półfinale pięć punktów i było to trochę za mało. Wyobraźmy sobie jakim potencjałem dysponowałaby Australia, gdyby miała Darcy'ego Warda. Wtedy nawet w Vastervik mogłaby sprostać każdemu - przyznaje ekspert naszego portalu, Sławomir Kryjom.

Australijczycy mają z pewnością szansę, by awansować do finału poprzez piątkowy baraż. Na ich korzyść może przemawiać fakt, że zawody odbędą się w angielskim Manchesterze. - Spodziewam się, że w piątek zobaczymy już dużo lepszą Australię. Pamiętajmy, że w Vastervik to Szwedzi byli gospodarzami i mieli handicap toru. W barażu będzie zupełne inaczej. Australijscy zawodnicy mieszkają na Wyspach Brytyjskich i będą czuli się w Manchestrze na dobrą sprawę u siebie. W starciu z Danią i Rosją nie stoją w żadnym wypadku na straconej pozycji - dodaje Kryjom.

Nasz ekspert przyznaje, że na miejscu australijskiego selekcjonera - Marka Lemona, poważnie zastanawiałby się nad roszadą w składzie. - Tym czwartym do brydża mógłby być Brady Kurtz, który w półfinale był tylko rezerwowym. Nie ma gwarancji, że pojechałby lepiej niż Masters, ale może warto by tego spróbować. Zobaczymy, na które rozwiązanie postawi Lemon - kwituje.

ZOBACZ WIDEO Aleksandra Socha: mam ogromny medalowy głód (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (8)
avatar
Zawsze My
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
master w takiej dyspozycji będzie oddawał pkt nawet angolom i to zadecyduje o braku awansu kangurów do finału 
avatar
stalowy holender
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
po raz pierwszy zgodze sie ze Slawkiem 
avatar
sympatyk żu-żla
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Teoretyczni baraż powinien się rozegrać między Australią -Danią.Rosjanie też jadą w najsilniejszym składzie mogą zamieszać. 
avatar
GO MOTOR GO
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Taaa, stać ich... na półfinał a nie na final... Sa ciency i tyle. Rosja prędzej awansuje 
avatar
yes
28.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jest jeden problem" - by jechać w finale trzeba awansować!
"Wyobraźmy sobie jakim potencjałem dysponowałaby Australia, gdyby miała Darcy'ego Warda" - nie da się wyobrazić, jest po wypadku.