Max Fricke wycofany z barażu, ma problem z łokciem

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Max Fricke
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Max Fricke

W trakcie czwartego wyścigu barażu Drużynowego Pucharu Świata w Manchesterze upadek zanotował Max Fricke. Australijczyk wystąpił w powtórce, ale w kolejnych biegach zastępuje go Brady Kurtz.

W czwartym biegu prowadził Grigorij Łaguta, ale Rosjanina postawiło na jednym z łuków i wpadł na niego Max Fricke. Początkowo służby medyczne pokazywały, że z młodym Australijczykiem jest wszystko w porządku. Wystąpił on w powtórce biegu, w której przywiózł dwa punkty. Później jednak nie czuł się najlepiej i menedżer reprezentacji Australii Mark Lemon wprowadził za niego Brady'ego Kurtza. U Fricke'a lekarze podejrzewają uraz łokcia.

Tym samym Australijczycy skorzystali z przepisu wprowadzonego przed tym sezonem. Od tego roku w składach drużyn może znajdować się zawodnik rezerwowy, którym jest junior. W przypadku kontuzji jednego ze swoich kolegów może on go zastępować do końca zawodów.

ZOBACZ WIDEO Polonia – Wanda: świetny bieg Mastersa (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (41)
avatar
Tomek z Bamy
30.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdrowka Max! 
avatar
Robertzg
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No macie pecha, ciągle ktoś. Grigorij, Andreas, Szumina teraz Fricke. Najwięcej kontuzji w lidze. Nas to prześladowało przez ostatnie 2 lata. Trudno wtedy wszystko poskładać 
avatar
hmm
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Znów w niedzielny wieczór będzie.. GDYBY 
avatar
jumpo
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten regulamin naprawdę świetny. Dziś ma prawo się źle czuć ale jeśli będzie chciał jechać jutro to nie może, bo 3 dni pauzy. KPINA!! 
avatar
yes
29.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"U Fricke'a lekarze podejrzewają uraz łokcia" - może skończy się na podejrzeniu?