Nie ulega wątpliwości, że w Lesznie dojdzie do jednego z najciekawszych meczów w tym sezonie. Fogo Unia znajduje się pod ścianą i potrzebuje zwycięstwa, by przedłużyć swoje szanse na play-offy.
- Widzimy, co dzieje się wokół drużyny Adama Skórnickiego. Jest tam dużo emocji i znaków zapytania. To właściwie ostatnia szansa, by mistrzowie Polski coś w tym sezonie jeszcze osiągnęli. Pozostaje pytanie, jak zawodnicy Unii na to zareagują. W takich chwilach drużyna może się dodatkowo zniechęcić lub jeszcze bardziej zmobilizować. Znając leszczyńskich zawodników, spodziewam się po nich dużej determinacji, która może przełożyć się na korzystny wynik - prognozuje Krzysztof Cegielski.
Fogo Unia może wygrać, ale trudno będzie jej o punkt bonusowy. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra ma bowiem zaliczkę dziesięciu "oczek" z pierwszego spotkania. - Nie widzę większych szans na bonus dla leszczynian. Biorąc pod uwagę dyspozycję praktycznie całej zielonogórskiej drużyny, sprawa tego punktu jest raczej jasna. Nie spodziewam się, by wszyscy żużlowcy Falubazu świetnie w Lesznie zapunktowali, ale goście mają dwóch-trzech liderów, o których postawę można być spokojnym. Leszczynianom może być ciężko wysunąć się w tym meczu na większe prowadzenie. Jeśli mogą na coś liczyć, to na to, że będą tworzyć bardziej wyrównany skład. W tym upatruję szansy na nieznaczne zwycięstwo gospodarzy - kwituje ekspert naszego portalu.
Typ Krzysztofa Cegielskiego: 47:43 dla Fogo Unii Leszno.
ZOBACZ WIDEO Smutny Radosław Kawęcki: Może to przez jedzenie? (źródło TVP)
{"id":"","title":""}