W Afryce już żużlowo
Na kontynencie europejskim już od dłuższego czasu trwają gorące przygotowania do sezonu żużlowego, nie oznacza to jednak, że żużel wszędzie jest w stanie spoczynku. Oprócz cyklu mistrzowskiego o koronę najlepszego w Południowej Ameryce czyli Argentynie, gdzie brylowali europejczycy, sporadycznych zawodów w Australii i Nowej Zelandii, motocykle suną po żużlowych owalach także w RPA.
W sobotę 24-tego stycznia na torze Walkerville rozegrano memoriał Dudleigha Longa. Memoriał ten rozgrywany jest corocznie i nieprzerwanie od 1999 roku. Pierwszym jego zwycięzcą został Alex Lakatos.
Sam Dudleigh Long był bratankiem finalisty mistrzostw świata Henry Longa i ścigał się z powodzeniem w gokartach. Wielokrotnie zdobywał mistrzostwo RPA w klasie 100ccm i 250ccm. Nigdy jednak niedane było mu zasiąść na motocyklu żużlowym. Natomiast pomysłodawcą rozgrywania memoriału był jego brat Ashleigh, który chciał w ten sposób uczcić jego pamięć.
Wracając do tegorocznego memoriału, początek zawodów wskazywał na pewne zwycięstwo Byrona Bekkera, który na co dzień ściga się w brytyjskiej Premier i Conference League. Po swoich dwóch pierwszych zwycięstwach biegowych napotkał go jednak wielki pech. Kłopoty, które dopadły jego silnik, nie pozwoliły na kontynuację rywalizacji. W całych zawodach nieoczekiwanie zwyciężył miejscowy zawodnik Bobby Devine, który ku uciesze miejscowych fanów stracił tylko jeden punkt. Drugie miejsce zajął zaledwie 16-letni Neil Pettitt. Trzeci finiszował Mike Russel. A dopiero piąte miejsce przypadło dla Byrona Bekkera.
W rywalizacji juniorów najlepiej poradził sobie 13-letni Ashley Brill, a jego dorobek 10 punktów pozwolił mu pewnie zwyciężyć. Justin Aldworth zadowolił się drugim miejscem na podium. Natomiast mistrz RPA juniorów, szesnastolatek Chad Durieux zajął trzecią lokatę.
Następnego dnia, w niedziele 25-tego stycznia rozegrano turniej par Boet Strydom/Ian Kyle. Ponownie ze zwycięstwa mógł cieszyć się Bobby Devine wraz z Deonem Prinsloo, byłym zawodnikiem Wimbledon Dons. Reprezentując drużynę KTS Properties zgromadzili wspólnie 17 punktów. Po uwikłaniu się z problemami sprzętowymi z dnia poprzedniego Byron Bekker pojawił się na torze i ponownie przystąpił do rywalizacji. Tym razem było znacznie lepiej. Damien Devine i Bekker w barwach Assured Freight Services uzbierali 13 punktów i zapewnili sobie drugą pozycję. W dodatku Bekker tego dnia poprawił o ponad dwie sekundy swój poprzedni rekord toru. Drużyna Dot Engineering reprezentowana przez Neila Pettit i Chada Durieux z dorobkiem 11 punktów zadowoliła się trzecią lokatę. Tuż za podium na czwartej pozycji znaleźli się Mike Russell i obecny mistrz RPA Mac Magill, którzy uzbierali na swoim koncie jedno oczko mniej.
O trofeum walczyli również juniorzy, przy czym była to rywalizacja indywidualna. Bezbłędny był Ashley Brill zwyciężając we wszystkie swoich biegach. Drugi był Justin Aldworth, a trzeci Robert Aldworth.
Podczas zawodów oprócz rywalizacji żużlowców, w RPA rozgrywane są wyścigi quadów oraz sidecarów, które odbywają się na podobnych zasadach jak żużlowe.
Kolejne zawody zaplanowano na 8-ego marca i będzie to walka o memoriałowe trofeum Alana Hunta, który zmarł 2 lutego 1957 roku w skutek ran odniesionych na torze. Wstępnie ustalono datę pierwszej rundy IM RPA, która ma odbyć się 19-tego kwietnia w Walkerville.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
basior
Zgłoś komentarz
