Pogoda przeszkadzała w treningu

Niestety w sprawnym przeprowadzeniu treningu przeszkodziły złe warunki pogodowe, padający grad oraz deszcz sprawiły, iż ostrowski tor stał się niebezpieczny do jazdy. Trener Jan Grabowski zdecydował się puszczać zawodników ostrowskiego zespołu spod taśmy dwójkami na dystansie połowy okrążenia. Jednak pogarszająca się aura doprowadziła do tego że tor na Stadionie Miejskim stawał się bardzo śliski dla jeżdżących po nim żużlowców. Dlatego też po godzinie czasu trening został zakończony. Kolejny raz zespół Intaru Lazur na torze pojawi się w środę o godzinie 15:00.

- Trochę warunki nie dopisały bo grad padał i deszcz trochę pokropił. Było strasznie ślisko i szczerze mówiąc ta jazda nie miała sensu, nie można było nic sprawdzić przy motocyklach. Fajnie jednak że pokręciliśmy kolejne kółka, mam nadzieję że jutro będzie się można pościgać - powiedział po treningu Adrian Gomólski.

Źródło artykułu: