Ruch na torze w Gorican

GP lub innych IMŚJ , także może się czuć na nim jakby był właścicielem ,gdyż może” codziennie” na nim trenować Przykład.. :::Tomasz Gollob za czasów kiedy jeździł w Bydgoszczy ( Można było powiedzieć, ze jest właścicielem tego obiektu ) Codziennie przecież na nim trenował (pewnie więcej niż Jurija na swoim). Albo Janusz Kołodziej w Tarnowie , także może „codziennie” na tym torze trenować Idąc twoim tokiem rozumowania to w Bydgoszczy , Tarnowie czy w innym Lesznie nie powinny odbywać się zadnie turnieje rangi MŚ lub MP Bo przecież tam są zawodnicy który na nim” codziennie” trenują tak jak Pavlic na swoim torze w Gorican A ,druga sprawa jest to ,ze właściciele tego obiektu w Gorican o IMŚJ starali się od jakiś 4 lat , a ze dostali teraz , to jest zwykły zbieg okoliczności . Także Ojciec Juricy stara się od ładnych kilku lat by jedna runda z GP własnie się na tym torze

że ubyli najlepsi czyli Emil i Holder. To takie nie w porzadku trochę, nie sądzicie?!