Porażka ochrony podczas Grand Prix w Teterow. Kibice wbiegli na tor (wideo)

W sobotę odbyło się Grand Prix Niemiec w Teterow. Organizatorzy tej imprezy nie ustrzegli się niedociągnięć. Jednym z nich był brak natychmiastowej reakcji służb bezpieczeństwa podczas wbiegnięcie kibiców na tor oraz murawę stadionu.

W tym artykule dowiesz się o:

Do incydentu doszło po biegu finałowym, kiedy zawodnicy cieszyli się ze swoich wyników, a także dziękowali fanom za wsparcie. Dwóch kibiców wtargnęło na tor na wysokości pierwszego łuku. Następnie wspomniane osoby przebiegły przez całą murawę wzdłuż i... wróciły na swoje miejsca.

W tym przypadku służby bezpieczeństwa kompletnie zaspały. Ochrona pojawiła się dopiero po jakimś czasie, aby eliminować kolejne tego typu wydarzenia. Tych było więcej. Wielu kibiców przeskakiwało przez bandę. Firma zabezpieczająca imprezę miała niemały kłopot z uspokojeniem fanów. Najpewniej ze względu na te incydenty postanowiono zrezygnować z rundy honorowej trzech najlepszych zawodników niemieckiej rundy Grand Prix.

Kibice wbiegli na tor podczas Grand Prix w Teterow (wideo):

Niedociągnięć można wymienić więcej. Z pewnością jednym z nich był też fakt, że kibice, którzy zakupili bilety na miejsca stojące, musieli czekać w długiej kolejce do bram wejściowych. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zator powstał już na dwie godziny przed rozpoczęciem zawodów. Fanów było naprawdę mnóstwo, a praca osób odpowiedzialnych za identyfikację wejściówek pozostawiała dużo do życzenia.

Warto również zwrócić uwagę na pas bezpieczeństwa w Teterow. Ma on około metr szerokości i jest oddzielony od trybun drewnianymi belkami. Kibice licznie gromadzili się przy tym prowizorycznym ogrodzeniu. Nie trzeba chyba przypominać, że niejednokrotnie motocykle żużlowe przefruwały przez bandę. Gdyby tak się stało podczas Grand Prix Niemiec, to któraś z wspomnianych osób mogłaby mocno ucierpieć.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Dzikowski: Zostawiam klub w lepszym stanie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (3)
avatar
yes
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Faktycznie nikt w biegu nie przeszkadzał 
Canis
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wygląda na to , ze były to jakieś polskie cymbały... 
avatar
davo
11.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
GKSŻ powinna nałożyć karę....czy może tam ich macki nie sięgają....jak nie na organizatora to na zawodników....