Wadim Tarasienko boi się powrotu do Gniezna

Wadim Tarasienko był całkiem solidnym ogniwem Startu Gniezno w sezonie 2014. Działacze klubowi oraz kibice wiązali z Rosjaninem niemałe nadzieje, ale kolejny rok w jego wykonaniu pozostawił wiele do życzenia.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Wadim Tarasienko WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Wadim Tarasienko

W ubiegłorocznych rozgrywkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej reprezentant Sbornej nie zdobył ani jednego punktu. 22-latek wystąpił w jednym meczu Startu Gniezno, w którym czterokrotnie dojeżdżał do mety na ostatniej lokacie. Po tym fatalnym występie nie otrzymał kolejnej szansy startu w spotkaniu ligowym.

Mimo tego kibice zapamiętali go z dobrej strony. Niektórzy z nich chcieliby nawet, aby Rosjanin ponownie związał się umową z klubem z Grodu Lecha. Czy jest to możliwe? - Nie ukrywam że trochę się boję… Sezon 2015 miał być dla mnie rewelacyjny. Wydawało się, że wszystko jest dopięte na ostatni guzik, a tymczasem pojawiły się problemy, o których nie chciałbym jednak szerzej mówić... - powiedział podczas rozmowy z portalem sportgniezno.pl.

Niedawno w pierwszej stolicy Polski powstał nowy klub - GTM Start Gniezno. Jak zauważył jednak Rosjanin, działają w nim również osoby, które w przeszłości działały już w gnieźnieńskim środowisku żużlowym.

- Nie wszyscy są zupełnie nowi. Część z tych osób znam przecież bardzo dobrze. Oczywiście jestem otwarty na rozmowy. Jeśli pojawią się jakieś propozycje, na pewno tu przyjadę. Będziemy dyskutować. Jeżeli dojdziemy do porozumienia, to nie wykluczam, że po raz kolejny będę jeździł w Gnieźnie, bo lubię to miasto, lubię ten tor i lubię tych kibiców. Dla mnie ważne są nie tylko pieniądze. Liczą się ludzie, którzy pracują w klubie, zawodnicy z którymi mam wspólnie startować. Liczą się kibice. Ale muszę też myśleć o swojej rodzinie. Mam malutką córeczkę i muszę też myśleć o niej. Żużel to nie tylko moja pasja, ale także praca i muszę utrzymać się z niego. Jeśli propozycja ze strony władz Startu będzie dla mnie interesująca na pewno ją rozważę i nie wykluczam, że przyjmę - podsumował Rosjanin.

ZOBACZ WIDEO Jarosław Hampel: Trudno to nawet nazwać sezonem


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×