Piotr Olkowicz: Karuzela transferowa stanęła
Przed tygodniem było o kostce Rubika, która jak powszechnie wiadomo ma wymiary 3x3x3, a ponieważ kasta trenersko-menedżerska to nieco mniejszy wycinek środowiska, ich rozpatrywać należy w skali 2x2x2.Dzisiaj kontynuacja rozważań o tej symbolice, jednak w wymiarze 1+1+1. Taki system ma zostać przed kolejnym sezonem klepnięty i należy przyklasnąć, że został jednak rozszerzony w stosunku do wcześniej awizowanego układu 1+1. Rozpatrywanie pozostawienia możliwości startów jednak w trzech ligach żużlowych świata, zatem de facto zastosowanie okresu przejściowego, można by porównać do wtorkowych doliczonych minut naszej piłkarskiej konfrontacji ze zdziesiątkowanymi, ale bohaterskimi futbolistami Armenii. Tam również mieliśmy do czynienia z okresami przejściowymi.
Wyobraźmy sobie bowiem, że w 94 minucie piłkarz Ozbilis strzela w długi róg pod brzuchem ofiarnie interweniującego Fabiańskiego. Ormianie celebrują radość przez 120 sekund otrzymując za to nawet 6 żółtych kartek. Po wznowieniu gry piłka nie dolatuje na głowę cudotwórcy Lewandowskiego... przegrywamy z kopciuszkiem, kac nagle jakby się zwielokrotnia, do loży prezydenckiej wzywany jest medyk, zachodzi wątpliwość o sens przeprowadzania wyborów, itd.
Sport jest jednak tak piękny i nieprzewidywalny, bo realizują się w nim najróżniejsze, często bardzo dziwne scenariusze. Tym razem wykorzystaliśmy nie furę, ale czternaście fur szczęścia, którego oby nie zabrakło nam w innym kluczowym momencie tych eliminacji.
Wracając tą paralelą na poletko nowego regulaminu, wydaje się, że głowę w decydującej rozgrywce po mistrzowsku przyłożył prezes Ekstraligi Wojciech Stępniewski. Dał sobie i innym czas do namysłu oraz szansę przestudiowania na żywym organizmie, jak mocno dalej reagować oraz czy kolejne zaplanowane reformy będą wdrażane łagodnie i z wyczuciem czy też metodą rewolucyjną. Na razie nowa regulacja dotyka w zasadzie garstkę jeśli nie garsteczkę riderów tego świata. Niepocieszeni zostaną Ci, co nie lubią rdzewieć w warsztacie, przedkładając nad to każdą możliwość przewietrzenia, tacy jak N.K. Iversen, ciężko doświadczony przez los "Doyley" czy młodzieżowy czempion Max Fricke. Za to niezmiernie wdzięczny Polsce jest po raz kolejny Hans Nielsen. Wraz z całym duńskim środowiskiem. Teraz szanse poważnego ligowego objeżdżenia dostanie cała plejada tamtejszych jeźdźców z kategoriami C i D. Na Wyspach podobnie. Kilka wybijających się postaci Premier League kończąc sezon bada możliwości angażu w elicie na przyszły sezon. Stworzenie nowych miejsc pracy w innych krajach - to jeden z napisów na sztandarach tej rewolucji. I to akurat da się zrobić z korzyścią dla rozwoju dyscypliny.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko: Wrócimy na najnowocześniejszy stadion żużlowy na świecie
Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę wracającą do elity Częstochowę. Tam spory fragment budżetowego tortu ma pochodzić z dnia meczowego, ale na ten dzień meczowy, aby kibica przyciągnąć, potrzebuje silnego magnesu. Szacunki mogą bowiem szybko wziąć w łeb. Zwłaszcza w przypadku nieplanowanych porażek, a tu biznesowe koło automatycznie się zamyka. Pozostali na rynku gwiazdorzy zostaną rozdzieleni przez potrzebujących wzmocnień, albo tylko zwykłego tuningu - rybniczan, grudziądzan oraz wspomniane Anioły i Medaliki. Choć przypuszczam, że decydujący wpływ na temperaturę ostatecznej rozgrywki będą miały ruchy w Lesznie. No chyba, że tam zostanie wszystko po staremu, wówczas temperaturę będziemy mieli podobną do tej w nocy za oknem.
Przed nami wkrótce szereg ciekawych rozstrzygnięć z dzikimi kartami na Grand Prix 2017 chociażby. Warto będzie wrócić do nowej metody zarządzania procedurą meczową w Ekstralidze. Z kontrolno-szpiegowskimi stacjami meteo oraz najciekawszym punktem czyli komunikacją pisemną w parku maszyn. Ja swoją maszynę zamierzam odkurzyć niezwłocznie :)
Piotr Olkowicz
Przeczytaj poprzednie felietony Piotra Olkowicza ->
-
kibic RKM Zgłoś komentarz
Zagar i bracia P. 2017 ROW Rybnik!!!? -
CKM_ Zgłoś komentarz
Patrząc na to wszystko nadal nie rozumiem co podkusiło naszych żeby pchać się do e-ligi. Z czym i z kim??? -
Aluś Banduś Zgłoś komentarz
sobie pozwolić kibice przy piwku a nie dziennikarz jednego z najbardziej popularnych portali o sporcie. Żenada i amatorka. -
ekstralipa73 Zgłoś komentarz
A kto niby w tej karuzeli ma zasiąść?Kołodziej,Iversen,Pedersen...to wszystko bo z całym szacunkiem MJJ czy Pieszczek to nie jakieś łakome kąski:) -
maks pierwszy Zgłoś komentarz
No to Niki do Włókniarza juz tu Jezdziłeś -
bullet79 Zgłoś komentarz
Takiego bełkotu dawno nie czytałem...pierwszy i ostatni raz.. -
yes Zgłoś komentarz
Przeważają komentarze na temat Olkowicza. Żużel "stanął" póki co obok ;) -
saxon01 Zgłoś komentarz
opowieściami rodzinnymi żużlowców z życia prywatnego,no i twoje duże obeznanie w motocyklach ,bo dryła nie ma pojęcia o takich żeczach jak zapłon,sprzegło,ząbek w góre,lub w dół,prąd itd.Darcia dryły nie wytrzyma nikt do końca GP lub zawodów,po prostu sie nie da jest bezpłciowe!a klopsy pomyłkowe wali takie same jak i tobie sie zdarzały. -
leśny władek Zgłoś komentarz
Panie Olkowicz,proszę wpierw temat przemyśleć,zrobić wstępny szkic a potem pisać,to może coś z tego wyjdzie. -
PABL0 Zgłoś komentarz
Piotrek, co Ty z grzyby wpierd***sz? -
Polonia ta z Piły 80 Zgłoś komentarz
Panie Olkowicz wracaj Pan Do nc+.Łopacinski nie daje rady -
KamcioGKM Zgłoś komentarz
Po odejściu Olkowicza poczułem pustkę, przyzwyczaiłem się do jego komentowania. Brakuje mi jego głosu. -
Doyley_69_FALUBAZ Zgłoś komentarz
spotkania jednak trwają(..)" Widac redaktorek ma bol d00py :DDDD