W 2016 roku Andriej Karpow rozpoczął swoją przygodę w PGE Ekstralidze w barwach Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra i spisał się całkiem przyzwoicie (średnia biegowa 1,452). Zostało to dostrzeżone przez klub z Eskilstuny, który stale poszukuje zawodników do swojej nowej drużyny. Ta w tegorocznym sezonie zawiodła zajmując ostatnie miejsce w tabeli. Możliwość dalszych startów w Elitserien Kowale zawdzięczają Vastervik Speedway, które zrezygnowało z jazdy w elicie.
Karpow w tym roku miał okazję startować w Szwecji, ale na zapleczu Elitserien. W Allsvenskan dla Ornarny Mariestad wystąpił trzykrotnie. Zdobył 28 punktów i bonus, co dało mu średnią 2,071, lecz z powodu małej liczby meczów nie został on sklasyfikowany.
Ukrainiec jest drugim zawodnikiem w kadrze Smederny Eskilstuna na 2017 rok. Jako pierwszy z Kowalami związał się Michael Jepsen Jensen.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob znów z nagrodą za wyścig sezonu: "Sam się dziwię, jak ja to robię"