W minionych rozgrywkach Fredrik Lindgren reprezentował w Elitserien barwy Indianerny Kumla. "Indianie" osiągnęli bardzo dobry wynik w rozgrywkach, ale w ostatnich tygodniach sporo mówiło się o problemach finansowych klubu, w wyniku których zagrożone były jego dalsze starty w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W efekcie Lindgren zdecydował się na zmianę pracodawcy w ojczyźnie. Szwed podpisał kontrakt z Dackarną Malilla. - To była trudna decyzja, aby opuścić Indianernę. Problemy finansowe sprawiły, że moje zaufanie do klubu zostało nadszarpnięte. Mimo tych spraw, nie było łatwo odejść z tego miejsca. Musiałem jednak pomyśleć co jest najlepsze dla mnie i dla mojego rozwoju - przekazał Lindgren za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Lindgren w przeszłości startował już w zespole z Malilli. "Freddie" zdobywał punkty dla Dackarny w latach 2007-2013. - Gdy ostatni raz przechodziłem do Dackarny, to zakończyło się to zdobyciem mistrzostwa Szwecji. Mam nadzieję, że tym razem też przyniosę szczęście. Liczę, że wspólnie odniesiemy kolejne sukcesy - dodał Szwed.
Wkrótce powinniśmy poznać nowego pracodawcę w polskiej lidze. Lindgren, który w ostatnich sezonach był wyróżniającą się postacią w Nice Polskiej Lidze Żużlowej w zespole Lokomotivu Daugavpils, najprawdopodobniej zmieni barwy klubowe. Nieoficjalnie wiadomo, że Lindgren uzgodnił warunki kontraktu z jednym z klubów PGE Ekstraligi.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Rusko: Wrócimy na najnowocześniejszy stadion żużlowy na świecie