Daniel Kaczmarek już nie jest zawodnikiem Fogo Unia Leszno. Dziś mistrz Polski juniorów rozwiązał kontrakt z klubem. Jeszcze kilka dni temu żużlowiec był zdecydowany na to, żeby zostać w Lesznie, ale po przedłużeniu przez Fogo Unię kontraktu z Nickim Pedersenem zmienił zdanie. Najwyraźniej uznał, że w tej sytuacji nie będzie miał zbyt wielu szans na jazdę. Fakty są takie, że pierwotnie Fogo Unia miał koncepcję składu z piątką seniorów i trójką juniorów. Po dojściu Pedersena jest jednak sześciu mocnych seniorów, co oznacza, że młodzieżowiec, który przegra rywalizację o miejsce w meczowym składzie nie będzie miał praktycznie żadnych szans na starty w [tag=7770]PGE Ekstralidze.
[/tag]Rozwiązanie kontraktu nie oznacza końca sprawy. Fogo Unia dała zgodę, ale trzeba jeszcze załatwić wszystkie związane z tym formalności, a czasu jest bardzo mało, bo okienko transferowe zamyka się dziś, tj. 14 listopada, o północy. Do tego czasu żużlowiec musi mieć w ręku wszystkie potrzebne papiery, w tym pisemne potwierdzenie ustaleń z klubem. Musi też znaleźć się drużyna, który przeleje na konto leszczynian ustaloną w trakcie finalnych rozmów kwotę. Wiadomo, że mocno zainteresowany jest Get Well Toruń.
ZOBACZ WIDEO Żużlowe transfery - zobacz, co cię ominęło!
Na pewno Smektała jest lepszy od Kaczmarka hahaha