Oprócz Pawła Miesiąca, z KM Cross Lublin związali się także Daniel Jeleniewski, Bjarne Pedersen, Maciej Kuciapa, Stanisław Burza czy Robert Lambert. - Na pewno jest tutaj waleczna drużyna, którą stać na awans do Nice PLŻ i to mnie interesowało, więc jestem jak najbardziej zadowolony - przyznał 31-latek w rozmowie z lubsport.pl.
Na papierze lublinianie prezentują się bardzo solidnie i śmiało można stwierdzić, że jak na warunki Polskiej 2. Ligi Żużlowej, włodarze KM Cross zbudowali dream team. Zespół poprowadzi Dariusz Śledź.
- Bardzo chcemy, żeby nasze mecze przyciągały na stadion dużo kibiców, działaczy i sponsorów. Liczymy na to, że będziemy tworzyć razem fajne widowisko. Działacze w Lublinie postarali się, żeby ten skład wyglądał jak najlepiej nie tylko na papierze, ale przede wszystkim na torze. Mam nadzieję, że uczcimy to wszystko awansem, bo taki będzie nasz cel. Z pewnością nie będzie łatwo, bo każda drużyna mocno się zbroi i choć jest to II liga, to łatwo nie będzie. Po prostu musimy dać z siebie wszystko - dodał Miesiąc.
ZOBACZ WIDEO Historyczna chwila w Łodzi. Wmurowali kamień węgielny (źródło: TVP SA)