Lublin stać na pierwszą ligę. Jeleniewski zdecydował się na kontrakt od razu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz, Czaja, Jeleniewski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz, Czaja, Jeleniewski
zdjęcie autora artykułu

Daniel Jeleniewski po trzech latach spędzonych w Grudziądzu oraz Częstochowie postanowił wrócić do miasta, w którym się wychował oraz nauczył jeździć na żużlu. W nadchodzącym sezonie zostanie kapitanem KM Cross Lublin.

Daniel Jeleniewski swoją przygodę z żużlem rozpoczął w 1999 roku w Lublinie. Z lubelskim żużlem był związany przez osiem lat, a następnie w sezonach 2012-2013. Ostatni sezon spędził w Częstochowie, zdobywając średnio 1,888 punktu na bieg. Sam zawodnik nie ukrywa, że cieszy się z powrotu do drużyny z Lublina. - Sentyment zawsze będzie do tego miejsca. Od zawsze tutaj startowałem, tutaj się uczyłem jeździć na żużlu. Czuję ten tor najlepiej w Polsce. Bardzo się cieszę, że będę reprezentować barwy klubu z Lublina - mówi Daniel Jeleniewski w rozmowie z Radiem Centrum. Od 2013 roku na lubelskim owalu utrzymuje się rekord toru, który ustanowił wychowanek LKŻ Lublin, wynoszący 64.63 sekundy. - Mam nadzieję, że rekord toru pozostanie taki jaki jest.

Ligowy żużel powraca po roku przerwy do Lublina. Zarząd poprzedniego klubu KMŻ Motor Lublin nie otrzymał licencji na start w lidze w 2016 roku z uwagi na zadłużenie względem zawodników, przez co ogłosił upadłość. Kapitan KM Crossu Lublin uważa, że nareszcie znaleźli się ludzie w tym mieście, którzy znają się na żużlu. - Zawsze powtarzałem, że w Lublinie nie ma problemu z utrzymaniem drużyny w pierwszej lidze. Teraz pojawili się ludzie, którzy się na tym znają. Wierzę, że to się uda i na podpisanie kontraktu zdecydowałem się od razu.

Zawodnicy w Lublinie otwarcie mówią, że klub stawia sobie za cel awans do Nice Polska Liga Żużlowa. Zdaniem Daniela Jeleniewskiego to zrozumiałe, że zarząd podchodzi z zimną głową do kwestii awansu, jednak doświadczony zawodnik wie, że drużynę na to stać. - Myślę, że nie ma się co bać tego słowa. Prezes nas troszeczkę uspokaja, rozumiem to. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest sport, ale walczymy o awans i to jest najważniejsze w tej chwili.

Przyszły rok będzie rokiem debiutów dla dwóch zawodników KM Cross Lublin. Robert Lambert oraz Patrick Hansen po raz pierwszy podpisali kontrakty z polskim klubem. Obaj zawodnicy mają po osiemnaście lat i określani są wielkimi talentami sportu żużlowego. - Podkreślam to cały czas, że chłopaki mają papiery na jazdę. W każdych zawodach pokazują swój talent. My jesteśmy od tego, aby stworzyć im warunki i pomóc w tym, żeby jak najszybciej się odnaleźli, bo rzeczywistość w Polsce, a tory angielskie, to są zupełnie dwie inne sprawy - kończy Daniel Jeleniewski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Bajerski: Faza play-off to plan minimum

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Czy Daniel Jeleniewski poprowadzi KM Cross Lublin do awansu do Nice Polskiej Ligi Żużlowej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (26)
avatar
Remik Banaszkiewicz
29.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Jeleń twoje miejsce jest w 1 lidze.  
Jacineo LBN
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekaw jestem czy tak beznadziejna nazwa mojego klubu pozostanie KM Cross Lublin , w ogóle mi się to nie kojarzy z żużlem , może ten człon Cross powinien zniknąć .  
Jacineo LBN
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie ma co tak typować pewniaków , przykładem może być Orzeł Łódż , w sezonie wygrali co tylko mogli , po ty by w play off stracić wszystko  
avatar
Młody wilk
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lublin faworytem jak Cze-wa w tym roku i Rybnik w 2015 :)  
avatar
Młody wilk
23.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na papierze to wychołdzie tak: 1. Lublin 2./3. Ostrów 3./2.Gniezno 4. Krosno