GKSŻ tłumaczy, że chciałaby opublikować terminarz jak najszybciej. Jej przedstawiciele podtrzymują, że powinno się to wydarzyć jeszcze przed zbliżającymi się świętami. Sprawy żużlowa centrala nie jest jednak w stanie przyspieszyć. - Tak naprawdę wszystko zależy od klubów. My nie mamy na to większego wpływu - mówi w rozmowie z portalem WP SportoweFakty Zbigniew Fiałkowski.
Najwięcej do zrobienia mają kluby startujące w PLŻ 2. - Do końca roku mają czas na określenie się, czy chcą rozgrywać mecze w roli gospodarze w soboty czy niedzielę. Nad tym wyborem trzeba się dobrze zastanowić, bo później nie będzie można nic zmienić. To pierwsza przyczyna, dlaczego czekamy jeszcze z publikacją terminarza. Nie wszyscy dokonali wyboru - wyjaśnia Fiałkowski.
Jest jeszcze jedna kwestia. W tym przypadku dotyczy już ona zarówno pierwszej jak i drugiej ligi. - W dalszym ciągu spływają do nas informacje związane z terminami, w których poszczególne obiekty są zajęte. Tak dzieje się w wielu miastach, bo czasami na jednym stadionie funkcjonują różne dyscypliny lub po prostu dzieje się coś innego. Wiem jednak, że wszystkim zależy na publikacji terminarza jak najszybciej. Kluby deklarują, że niebawem prześlą nam wszystkie informacje - podsumowuje Fiałkowski.
Na razie dokładnej daty publikacji terminarzy Nice PLŻ i PLŻ 2 nie znamy. Więcej w tej sprawie może wyjaśnić się pod koniec tego tygodnia.
Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->
ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać
A jak będzie?