Były menedżer Unibaksu Toruń, Sławomir Kryjom uważa, że objawieniem sezonu 2017 będzie Siergiej Łogaczow z Lokomotivu Daugavpils.
***
Stawiam na zawodnika, który jak na razie w bardzo ciekawy sposób prowadzi swoją karierę. Do tej pory startował w Krośnie na poziomie pierwszej ligi i dość niespodziewanie stał się liderem swojego zespołu. Miałem okazję oglądać go tylko raz podczas Memoriału im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie. Jeździ bardzo ofensywnie. Widać w nim młodego Grigorija Łagutę.
Nie mam wątpliwości, że Lokomotiv Daugavpils to dobry wybór tego zawodnika. Tam będzie wśród żużlowców rosyjskojęzycznych. Moim zdaniem z powodzeniem może wskoczyć w miejsce Fredrika Lindgrena, który przeniósł się do ROW-u Rybnik. To jest dla niego krok w przód. Wprawdzie zostaje w pierwszej lidze, ale tym razem będzie w ekipie, która jedzie o coś. Moim zdaniem Łogaczow na Łotwie stanie się jednym z najlepiej punktujących zawodników na zapleczu PGE Ekstraligi.
Rosjanin mógł wybrać jazdę w najlepszej lidze świata już teraz. Czy w Rybniku by sobie nie poradził? Nie wiem, ale jest na takim etapie swojej kariery, że powinien skupiać się na jeździe. W ROW-ie miałby duży problem, żeby wygrać rywalizację z Łagutą, Fricke czy Lindgrenem. To są zdecydowanie bardziej doświadczeni żużlowcy. Na ten moment mają większe umiejętności.
Jeśli w 2017 roku Łogaczow potwierdzi swój potencjał, to już w kolejnym sezonie będzie warto dać mu szansę jazdy w Ekstralidze. Niewiele mu brakuje. Można powiedzieć, że rywalizacja z najlepszymi jest na wyciągnięcie ręki. Myślę, że warto będzie w niego zainwestować.
Z uwagą będę obserwować jeszcze jednego żużlowca. Jest nim Patrick Hansen. To bardzo ciekawy zawodnik, którego pamiętam z minitorów. Jego możliwości było widać podczas drugiej części rywalizacji w IMŚJ. Chłopak ma talent. Lublinianie wykonali dobry ruch. Mogą mieć z niego pociechę. Jestem tylko ciekaw czy wywalczy sobie miejsce w składzie, bo w jego nowej ekipie jest wiele świetnych nazwisk jak na drugoligowe warunki.
Sławomir Kryjom
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem