Bez SGP da się żyć. Hampel chce wrócić, ale ma też inne cele

WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Wojciech Klepka / Jarosław Hampel

Jarosław Hampel w sezonie 2017 nie wystartuje w cyklu Grand Prix. Trzykrotny medalista IMŚ deklaruje, że powalczy w tym roku o udział w finałach SEC. Polakowi do kolekcji brakuje właśnie medalu IME.

W tym artykule dowiesz się o:

W sezonie 2017 w Grand Prix ścigać się będzie czterech Polaków. Tym razem w tym gronie zabraknie Jarosława Hampela, który zapowiada jednak walkę o powrót do elitarnego cyklu. - Wystartuję w eliminacjach. Do Grand Prix Challenge jest daleka droga, ale podejmuję wyzwanie. Zależy mi bardzo na powrocie do wysokiej dyspozycji. Zdaję sobie sprawę, że muszę być w formie już na początku sezonu, bo właśnie wtedy ruszą kwalifikacje krajowe - powiedział w rozmowie z WP
SportoweFakty.pl Jarosław Hampel.

Polak dotąd nie startował w cyklu SEC. Absencja w Grand Prix staje się zatem idealnym pretekstem, by właśnie w sezonie 2017 powalczyć w Mistrzostwach Europy. - Rzeczywiście medalu imprezy tej rangi nie mam w kolekcji. Dawno temu zdobyłem krążek IMEJ. W cyklu SEC jeszcze nie jeździłem i dlatego zamierzam powalczyć w eliminacjach o przepustkę do finałów tych zawodów - zapewniał Hampel.

W tym roku w Polsce odbędą się jeszcze inne imprezy międzynarodowe, w których Hampel mógłby z powodzeniem się ścigać. W pierwszej dekadzie lipca odbędzie się Drużynowy Puchar Świata w Lesznie, a pod koniec lipca World Games we Wrocławiu. - Pewnie, że chciałbym być brany przy ustalaniu reprezentacji Polski na te zawody. Starty w narodowych barwach są dla mnie bardzo istotne. Wiem jednak, że tylko i wyłącznie forma, a nie zasługi sprzed lat, będzie wyznacznikiem powołań na finał DPŚ. Trener Cieślak zawsze kieruje się tymi kategoriami i powołuje tych teoretycznie najlepszych zawodników, których obserwuje przez dłuższy czas. DPŚ w tym roku odbędzie się w lipcu, więc będzie sporo czasu na to, by udowodnić swoją przydatność do kadry - zakończył sześciokrotny złoty medalista DPŚ.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Dakar: od La Paz do... Krakowa. Jaki to był rajd? (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (17)
avatar
carloswroc
18.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
owszem zycze mu tego ale juz nie da rady ,teraz mamy trzech bulterierow Zmarzlik Pawlicki Dudek i Jarek raczej im nie dorówna a na DPŚ raczej sie nie załapie bo jeszcze jest Janowski 
apollo3300
18.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Zielonej jest tylu zawodników walczących o indywidualne cele w tym sezonie, że będziemy świadkami ciekawego sprawdzianu z zaangażowania w jazdę dla drużyny Falubazu . 
avatar
undisputed
17.01.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A ja mam w dupie to jaki on reprezentuje klub, czy jest to odwieczny nasz rywal derbowy Falubaz, czy był by inny klub ja zawsze mu kibicowałem, kibicuję i będę to robić. Właśnie to on po Gollob Czytaj całość
avatar
-ROMAN-
17.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jarek czas wziąć sie do roboty, a nie za nazwisko dostawać dzikie karty GP,
kiedy będziesz gotowy? w maju???:/ 
avatar
44 sezon w elicie
17.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mały trzymaj fason chłopaku ;)
Uczeń profesora z Oxfordu nie może dać plamy ;)
Dużo zdrówka i samych trójek z miasta Świętej Wieży ;)
( No może poza meczami z Lwami ) ;)