Na miejsce obchodów wybrano galerię handlową Tarnovia i mieszczącą się w niej od niedawna salę kinową 3D. - Gala jest organizowana z okazji 60-lecia istnienia sportu żużlowego w Tarnowie - mówi prezes klubu Łukasz Sady. - Zaprosiliśmy około dwieście sześćdziesiąt osób. Wśród nich są byli i obecni zawodnicy, działacze, przedstawiciele sponsorów, pracownicy, czyli ludzie, którzy tworzyli historię. Niestety wiele postaci, które chcieliśmy zaprosić odeszło już z tego świata. Tych, którzy się pojawią chcemy w sposób szczególny uhonorować. Imprezę poprowadzą znany w Tarnowie spiker Kamil Morydz wraz z dziennikarką platformy nc+ Darią Kabałą-Malarz - zdradza działacz.
Całość rozpocznie się o godzinie 17.00 i potrwa około półtorej godziny. Po zakończeniu gali przewidziano specjalny bankiet dla gości w jednej z tarnowskich restauracji. Gala i bankiet będą miały charakter zamknięty. W środowisku kibiców już zresztą z tego powodu zawrzało. Sympatykom Unii nie podoba się, że to wydarzenie będzie się toczyć bez ich udziału. Szef klubu z Mościc zapewnia jednak, że nie zapomniał o kibicach. Będą oni mieli swoje spotkanie z zawodnikami. Prezentacja zespołu Grupa Azoty Unia Tarnów odbędzie się bowiem zaraz po zakończeniu gali.
- Nie mieliśmy możliwości technicznych, aby ugościć wszystkich chętnych - tłumaczy Sady. - W tej chwili posiadamy już potwierdzenia od około dwustu czterdziestu osób. Sala powinna się więc zapełnić w całości bohaterami tego wydarzenia. Po drugie, zamysł był taki, aby charakter tej gali obejmował środowisko żużlowców, działaczy, sponsorów, którzy przez wiele lat byli związani z klubem. Kibice są jednak dla nas ważni i doceniamy ich zaangażowanie. Zorganizowaliśmy zresztą konkurs, w którym dziesięciu kibiców wygrało zaproszenia na galę. Wszyscy kibice będą mieli natomiast okazje spotkać się z zawodnikami tuż po zakończeniu gali.
Prezes Unii reklamuje prezentację zespołu, jako możliwość spotkania z drużyną, która będzie się biła o awans do PGE Ekstraligi. - Szykujemy atrakcyjną oprawę z dźwiękiem, światłem. Będą konkursy, w których będzie można wygrać szaliki klubowe, t-shirty. Zwłaszcza koszulki powinny być prawdziwą gratką i pamiątką na lata ponieważ będą identyczne jak te, w których nasi żużlowcy wyjdą pokazać się kibicom - mówi Sady.
ZOBACZ WIDEO Pojedziemy na biało-czerwono tylko w polskich rundach