Peter Kildemand liczy na powrót do cyklu Grand Prix

Peter Kildemand wciąż pracuje nad powrotem do pełnej sprawności, po operacji kolana przeprowadzonej tuż po zakończeniu poprzedniego sezonu. Duńczyk zapewnia, że będzie gotowy do jazdy od początku rozgrywek.

Dawid Cysarz
Dawid Cysarz
Peter Kildemand WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Peter Kildemand
Były uczestnik cyklu Grand Prix musiał poddać się zabiegowi, bo niemal cały poprzedni sezon jeździł z niewyleczonymi urazami. Teraz wraca do zdrowa. Uczestniczył już w przedsezonowym zgrupowaniu drużyny Fogo Unii Leszno w Świeradowie Zdroju, a z jego dyspozycji zadowolony był prowadzący zajęcia Paweł Barszowski.

W tegorocznym sezonie wywalczyć miejsce w składzie Fogo Unii Leszno będzie bardzo trudno. W kadrze Byków jest sześciu mocnych seniorów, a duże zaskoczenie wywołało podpisanie kontraktu z Nickim Pedersenem. - Byłem tym faktem mocno zaskoczony. W momencie, gdy podpisywałem umowę z Unią, byłem przekonany, że nie będzie go w składzie - stwierdził Kildemand w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".

W nowym sezonie Duńczyk będzie startował w Polsce, Danii i Szwecji. Przepisy obowiązujące w polskiej PGE Ekstralidze uniemożliwiły mu jazdę w Wielkiej Brytanii. Kildemand chce ponownie wywalczyć awans do cyklu Grand Prix. - To dla mnie podstawowy cel na ten sezon. Chcę awansować do finału eliminacji i tam powalczyć o miejsce w elicie. Za mną trudny okres, ale wiem, że stać mnie na to, aby rywalizować z najlepszymi. Już to pokazałem dwa lata temu  - powiedział żużlowiec Fogo Unii Leszno.

ZOBACZ WIDEO Piotr Pawlicki: Nic nam nie mówili o Pedersenie, ale nie ma sprawy


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Peter Kildemand wywalczy miejsce w podstawowym składzie Fogo Unii?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×