Bezkonkurencyjny Łaguta - relacja z turnieju indywidualnego w Rawiczu

Zawodnicy Kolejarza Rawicz i Lokomotivu Daugavpils wzięli udział w turnieju indywidualnym, jaki odbył się w niedzielne popołudnie na stadionie imienia Floriana Kapały w Rawiczu. Zwycięzcą okazał się bezkonkurencyjny Grigorij Łaguta, który swą jazdą już przed sezonem pokazuje, że stać go na równie wysokie zdobycze punktowe w lidze, jak przed rokiem.

Jarosław Handke
Jarosław Handke

Kolejne miejsca zajęli odpowiednio: Marcin Nowaczyk oraz Wiktor Gołubowskij. Na duże słowa pochwały zasługuje zwłaszcza ten ostatni zawodnik. 22-letni Rosjanin posiadający tylko jeden motor w swej stajni nieraz w niedzielnych zawodach wprawiał w zdziwienie zgromadzonych na trybunach kibiców. Dla większości z nich było to nazwisko raczej anonimowe, a tymczasem Witja w dwóch biegach przyjechał na metę co najmniej dwadzieścia metrów przed resztą stawki. Z kolei Nowaczyk udowadnia, że w tym sezonie rzeczywiście chce odbudować swą formę sprzed kilku lat. Na pochwały w ekipie gospodarzy zasługuje także Maks Gregoric. Szalenie ambitny Słoweniec zajął piąte miejsce, zdobywając dziesięć punktów. Już jednak w pierwszym biegu miał okazję ku temu, by pokonać Grigorija Łagutę. Z czwartego pola startowego wystrzelił niczym petarda i pomknął na czoło stawki. Przez dwa okrążenia był liderem biegu, jednak na wejściu w pierwszy wiraż zanotował upadek. - Nie czuję jeszcze zbyt dobrze tego toru, muszę dokładnie poczuć, w którym miejscu znajduje się biała linia oznaczająca granicę murawy z torem - tłumaczył 24-latek rodem z Ljubljany.

Nieco gorzej niż się można było spodziewać zaprezentował się Krystian Klecha, który zanotował aż dwa defekty i zakończył zawody na siódmym miejscu. Interesujący przebieg miała walka Krychy z Gołubowskim w biegu drugim, wówczas zwycięsko, czyli podobnie jak kilkukrotnie na sobotnim treningu, wyszedł z niej Rosjanin. Gdyby dziś trener Henryk Jasek miał do wyboru obu tych zawodników i musiał zdecydować, którego z nich wystawić w meczu ligowym, to bez wątpienia zdecydowałby się na mieszkającego w Rawiczu wychowanka Saławatu Saławat.

W drugiej części zawodów znacznie lepiej radził sobie Piotr Dziatkowiak. W biegu trzynastym pokonał bardzo szybkiego w niedzielę Nowaczyka. Kiedy wydawało się, że Martin niebawem dogoni swego kolegę z drużyny, Dziatkowiak wybrał najszybszą ścieżkę, wykorzystał szybkość, jaką dała mu koleina na torze i odjechał reszcie stawki. Jak na razie trudno zweryfikować jazdę Roberta Mikołajczaka, który zdobył dziesięć punktów, co dało mu szóste miejsce. Na uwagę zasługuje w tym przypadku wyścig dwunasty, w którym to Mikołaj umiejętnie blokował atakującego go po zewnętrznej Gregoricia i jechał przy samej kredzie.

Największym zaskoczeniem in minus niedzielnego turnieju jest postawa Kjastasa Puodżuksa i Rony’ego Weisa. Ten pierwszy jeszcze niedawno był czołowym juniorem drugiej ligi, następnie przeszedł do Startu Gniezno, ale po powrocie przed rokiem do Lokomotivu nie jeździ już tak jak kiedyś. Potwierdził to w Rawiczu, gdzie w trzech wyjazdach na tor zdobył zaledwie trzy punkty. Porażki z takimi zawodnikami jak Jewgienij Karavacki chluby mu nie przynoszą. Z kolei Niemiec przywdziewający barwy Kolejarza (jeździł już z niedźwiadkiem na piersi w 2006 roku) był zdecydowanie najsłabszym, obok Puodżuksa zawodnikiem całego turnieju. Wydaje się, że z taką dyspozycją szybko miejsca w składzie RKS-u nie znajdzie.

Największym pechowcem okazał się Łukasz Loman, który w piątym zdobył dwa punkty, ale doznał w nim również kontuzji. O szczegółach poinformujemy niebawem.

Pierwsze cztery biegi zawodów odjechano na długości czterech okrążeń, zaś w kolejnych ścigano się na trzy okrążenia. Sędziego nie było, nie stosowano wykluczeń, w przypadku upadków zawodnicy startowali w czteroosobowym składzie w powtórce wyścigu. Czasów nie mierzono.

Wyniki:
1. Grigorij Łaguta (3,3,3,3,3) 15
2. Marcin Nowaczyk (3,3,2,2,3) 13
3. Wiktor Gołubowskij (3,1,3,3,2) 12
4. Piotr Dziatkowiak (2,1,1,3,3) 10
5. Maks Gregoric (1,3,2,3,1) 10
6. Robert Mikołajczak (1,2,3,2,2) 10
7. Krystian Klecha (2,2,3,d,d) 7
8. Wiaczesław Gieruckis (0,2,2,0,3) 7
9. Erik Pudel (3,0,1,1,2) 7
10. Leonid Paura (0,1,2,2,1) 6
11. Łukasz Loman (2,2,-,-,-) 4
12. Emil Idziorek (1,0,1,2,u) 4
13. Rony Weis (2,0,0,1,1) 4
14. Jewgienij Karawackis (0,1,0,1,2) 4
15. Kjastas Puodżuks (ns,3,ns,0,0) 3

Bieg po biegu:
1. Łaguta, Dziatkowiak, Gregoric, Gieruckis
2. Gołubowskij, Klecha, Idziorek, Karawackis
3. Nowaczyk, Loman, Mikołajczak, Paura
4. Pudel, Weis, Puodżuks (ns)
5. Łaguta, Loman, Gołubowskij, Pudel
6. Puodżuks, Mikołajczak, Dziatkowiak, Idziorek
7. Nowaczyk, Gieruckis, Karawackis
8. Gregoric, Klecha, Paura, Weis
9. Łaguta, Nowaczyk, Idziorek, Weis
10. Gołubowskij, Paura, Dziatkowiak
11. Klecha, Gieruckis, Puodżuks (ns)
12. Mikołajczak, Gregoric, Pudel, Karawackis
13. Łaguta, Paura, Karawackis, Puodżuks
14. Dziatkowiak, Nowaczyk, Pudel, Klecha (d4)
15. Gołubowskij, Mikołajczak, Weis, Gieruckis
16. Gregoric, Idziorek
17. Łaguta, Mikołajczak, Klecha (d3)
18. Dziatkowiak, Karawackis, Weis
19. Gieruckis, Pudel, Paura, Idziorek (u4)
20. Nowaczyk, Gołubowskij, Gregoric, Puodżuks

Widzów: 250


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×