Rafał Dobrucki: O panice nie można mówić

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Falubaz Zielona Góra nadal nie odjechał jeszcze ani jednego meczu sparingowego, a rozgrywki ligowe zaczynają się już za sześć dni. Czy w związku z tym w szeregi zielonogórzan wkrada się lekka panika?

- O panice nie można mówić, bo troszeczkę potrenowaliśmy, pojeździliśmy wcześniej. Mieliśmy okazję pościgać się już spod taśmy, co prawda między sobą. Miałem nadzieję, że uda się sprawdzić troszkę z innymi zawodnikami, ale niestety ponownie się to nie udało - mówił Rafał Dobrucki po odwołanym treningu punktowanym z Unią Leszno.

- Te treningi, które odbyliśmy raczej wypadły w miarę pozytywnie. Dzisiaj miał być taki poważniejszy sprawdzian - test, ale myślę, że będzie jeszcze okazja - dodał "Rafi".

Braki sparingowe Falubaz ma nadrobić w tym tygodniu. - Jest plan, żeby we wtorek, środę i piątek pojeździć w sparingach. Oby się udało - zakończył żużlowiec. We wtorek Falubaz czeka u siebie starcie z poznańskimi "Skorpionami". W środę do Winnego Grodu przyjedzie natomiast Atlas Wrocław. Trener Piotr Żyto szuka jeszcze rywala na piątek.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)