Nie wiadomo, kiedy partia tłumików Kinga bez wybitej daty produkcji pojawiła się na rynku. W PZM podejrzewają, że stało się to pod koniec minionego sezonu. Mówi się, że jeden z hurtowników, przy okazji czyszczenia magazynów, musiał wyciągnąć urządzenia do sprzedaży. W sezonie 2016 nikt jednak nie zgłosił problemu korzystania z tłumików bez oznaczeń. W tym roku to się jednak stało.
Tłumiki Kinga bez wybitej daty produkcji pochodzą z 2015 roku. Zgodnie z Regulaminem Technicznym art. 01.31.01 nie będzie można ich używać w zawodach mistrzowskich. Kłopot mają więc ci zawodnicy, którzy już nabyli tłumiki bez odpowiednich oznaczeń.
Żużlowcy posiadający tłumik o numerze homologacji 071V15 raczej nie będą mogli go zareklamować. W PZM chcą jakoś pomóc. Wszystko wskazuje na to, że z urządzeń będzie można korzystać w zawodach juniorskich i wszelkich imprezach, które nie mają mistrzowskiej stawki. Zastosowanie tłumika z wadliwej partii w lidze może mieć dla zawodnika przykre konsekwencje. Punkty, które zdobył korzystając z tego urządzenia zostaną bowiem anulowane.
ZOBACZ WIDEO Real - Bayern. Monachijczycy mogą czuć się oszukani
Czy PZM może jakoś udowodnić brak tych numerów na lepszą jazdę?