Profesor Harat: To jest koniec kariery Tomasza Golloba. Jest promyk nadziei, że odzyska czucie
Tomasz Gollob po wypadku na crossie trafił do Wojskowego Szpitala w Bydgoszczy. Operacja mistrza świata trwała ponad 3 godziny. Przeprowadził ją profesor Marek Harat, "lekarz od cudów". Nie miał on jednak dobrych informacji dla opinii publicznej.
- Tomasz Gollob doznał urazu kręgosłupa na odcinku piersiowym. Doszło do złamania siódmego kręgu i przemieszczenia między szóstym i siódmym kręgiem. Doszło do uszkodzenia rdzenia - poinformował profesor Marek Harat media tuż po zakończeniu operacji naszego mistrza.
Profesor Harat szczegółowo opowiedział o tym, jak wyglądała operacja Tomasza Golloba. - Wypadek miał miejsce o dwunastej. Około trzynastej Tomasz dotarł do nas. Operacja rozpoczęła się o 14:20. Polegała ona na odbarczeniu rdzenia, on był uciśnięty. Były krwiaki zarówno nad, jak i pod twardówką. Wykonaliśmy zabieg zreponowania, a także przesunięcia trzonu. Został on ustawiony we właściwym położeniu i ustabilizowany - relacjonował Harat.Gollob oddycha za pomocą respiratora. Wszystko z powodu stłuczenia obu płuc. Profesor Harat przyznał, że to powoduje, iż Tomasz będzie musiał pozostać przez kilka dni na OIOM-ie. Trudno dziś określić, ile to dokładnie potrwa. Wszystko będzie zależało od tego, jak szybko płuca będą wracały do zdrowia.
Największym problemem mistrza jest oczywiście brak czucia. - Tomasz w wypadku nie doznał obrażeń czaszki, był cały czas przytomny, ale od początku mówił o zaburzeniach czucia od linii sutków w dół - komentuje Harat. - Był porażony, nie wykonywał żadnych ruchów. Mamy do czynienia z poważnym urazem rdzenia. Rokowania co do możliwości powrotu funkcji jest poważne. Nie możemy przesądzać, że funkcje nie powrócą. To będzie wiadomo w ciągu kilku najbliższych dni, a nawet tygodni. Jest jednak poważne zagrożenie, że będzie głęboki niedowład czy porażenie.
Profesor Harat, o ile daje nadzieję na powrót do sprawności, o tyle definitywnie przekreśla szanse Tomasza na kontynuowanie kariery. - Czeka go długotrwała rehabilitacja, która będzie trwała miesiące, a nawet lata. Uderzenie odłamami kostnymi powoduje szereg zmian wtórnych i martwicę kostną. Jest jednak promyk nadziei na powrót do sprawności, bo ciągłość rdzenia nie została przerwana. Gdyby do tego doszło, to już nie mielibyśmy żadnych nadziei - skwitował Harat.
ZOBACZ WIDEO Milik w końcu się doczekał! Pierwszy gol Polaka po kontuzji. Zobacz skrót meczu Sassuolo - Napoli [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Zapoznaj się z ofertą CANAL+ [link sponsorowany]
-
Antymadridista Zgłoś komentarz
Wysyłałeś Tomka na emeryture wielokrotnie ..teraz mozesz być zadowolony parówo! -
Arturro Zgłoś komentarz
Tomasz #rzeszowzToba ! Wracaj do zdrowia -
M70 Zgłoś komentarz
jednym zespole byłoby czymś niesamowitym. To by była ekipa!! Wszystkim życzę ogromu szczęścia i pomyślności. -
Ksawery Darnowski Zgłoś komentarz
mielibyśmy znowu teorię o zamachu, hel, puszki, brzozę itp. -
Stefan Martusia Zgłoś komentarz
Rdzeń nie jest przerwany, a więc się wyliże, ale tak jak stwierdził profesor czeka go bardzo długa rehabilitacja. -
bun Zgłoś komentarz
Dasz radę Tomku!!! Trzymam kciuki, nie poddawaj się. -
pabeer Zgłoś komentarz
Trzymaj sie Tomek .!!! -
Aztek Krosno Zgłoś komentarz
"Trzymaj gaz" Tomek!!! Krosno z Tobą... -
jacofan Zgłoś komentarz
!!!! -
tomexs Zgłoś komentarz
Tomasz trzymaj się, myślami jesteśmy przy tobie. -
kokersi Zgłoś komentarz
17 krotny mistrz świata upada na prostej drodze łamiąc sobie kregosłup? Chyba coś nie tak, może wylądował na plecach z yamahą na klacie? -
cop Zgłoś komentarz
miało wyglądać zakończenie twojej kariery.Jesteś niesamowitym człowiekiem więc nie rób nam tego i wstań na nogi,aby wszyscy normalni kibice mogli cię pożegnać ten ostatni raz na torze i na motorze.Zrób dla wszystkich te ostatnie kółko mistrzu. -
nikiStart Zgłoś komentarz
Dla Tomka cross był jak chleb powszedni nie raz jeździł w Gnieźnie także nie czepiajcie się tego crossu po prostu nieszczęśliwy wypadek i tyle