Od piątku w Gdańsku padał deszcz. Co prawda nie były to jakieś wzmożone opady, jednak tor przyjął dużo wody i nie miał możliwości wyschnięcia. Z tego względu z głębszych warstw granitu zrobiła się gąbka, która uniemożliwia bezpieczną jazdę na żużlu.
Od samego rana trwały prace na torze pod okiem Włodzimierza Kowalskiego, komisarza toru. O godzinie 11:00 do Gdańska przyjechał Paweł Słupski, sędzia zawodów, który podjął decyzję o przełożeniu spotkania.
Nowy termin meczu pomiędzy Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, a Grupą Azoty Unią Tarnów nie jest jeszcze znany. Jak jednak udało nam się ustalić, spotkanie nie zostanie na pewno rozegrane w trakcie zaczynającego się teraz "długiego weekendu".
ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"