Alfabet LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland

PAP / Bartłomiej Zborowski
PAP / Bartłomiej Zborowski

13 maja na PGE Narodowym odbędzie się LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland. Prezentujemy żużlowe ciekawostki związane z tymi zawodami, które już po raz trzeci odbędą się w Warszawie.

W tym artykule dowiesz się o:

A - jak arbiter. Turniej w Warszawie poprowadzi po raz drugi z rzędu Szwed Krister Gardell.

B - jak biało-czerwoni. W tym roku ze stałymi numerami w cyklu Grand Prix startuje aż czterech Polaków. To Bartosz Zmarzlik, Piotr Pawlicki, Maciej Janowski i Patryk Dudek. Żadna inna nacja nie ma więcej reprezentantów.

C - jak Jason Crump. Wygrał najwięcej turniejów Grand Prix w historii, bo dwadzieścia trzy. Drugi w tej klasyfikacji jest Tomasz Gollob (22), a trzeci Greg Hancock (21).

D - jak dzika karta. Z przechodnią w Warszawie wystartuje Przemysław Pawlicki. Będzie to dla niego drugi taki start w karierze. Wcześniej w 2012 roku wziął udział w turnieju w Lesznie. Zdobył wtedy 7 punktów i zajął 10 miejsce.

E - Ekstraliga. Wszyscy uczestnicy LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland na co dzień ścigają się w PGE Ekstralidze.

F - jak frekwencja. Ta przy okazji Grand Prix w Warszawie zawsze jest rekordowa. Oba warszawskie turnieje obejrzało razem ponad 100 tysięcy widzów. Dodatkowo 25 tysięcy przyszło na mecz Polska - Reszta Świata, który odbył się po ubiegłorocznym turnieju Grand Prix. Teraz bilety też sprzedają się znakomicie.

G - jak Grand Prix. To najbardziej prestiżowe współzawodnictwo w sporcie żużlowym. Dwanaście turniejów wyłania najlepszego zawodnika świata. Zawody numer dwa odbędą się na PGE Narodowym w Warszawie.

H - jak Jarosław Hampel. To na razie jedyny biało-czerwony, który stanął na podium w Grand Prix Warszawy. Hampel był trzeci w 2015 roku.

I - jak Vito Ippolito. Prezydent FIM oglądał turniej GP w Warszawie w 2015 roku. W tym roku na PGE Narodowym zjawi się Wolfgang Srb, który aktualnie jest szefem FIM Europe.

J - Jawa. Kiedyś motocykle i silniki produkowane przez czeskiego potentata, dziś większość stawki zawodniczej skorzysta z włoskich silników GM.

K - jak kibice. To największa siła polskiego żużla. Dzięki nim sport żużlowy nigdzie nie rozwija się tak jak w Polsce.

L - jak LOTTO. Już po raz trzeci z rzędu LOTTO, marka Totalizatora Sportowego jest partnerem tytularnym tego wydarzenia.

M - jak marzenie. Marzeniem wiceprezydenta FIM i prezesa PZM Andrzeja Witkowskiego jest usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego po tegorocznym turnieju w Warszawie.

N - jak nawierzchnia. Na PGE Narodowym zostanie ułożona czasowa nawierzchnia. W cyklu takie tory powstają jeszcze tylko w Horsens, Cardiff, Sztokholmie i Melbourne. W ubiegłym roku długość toru w Warszawie wynosiła 274,2 metrów (w tym roku będzie podobnie). Najlepszy czas uzyskał wtedy Greg Hancock (54,34 s ).

O - organizator. Organizatorem Grand Prix w Warszawie jest Polski Związek Motorowy.

P - jak podium. Najwięcej razy w historii Grand Prix na podium stawał Greg Hancock, bo aż sześćdziesiąt sześć (złożyło się na to 21 pierwszych miejsc, 28 drugich i 17 trzecich).

R - Rickardsson Tony - legendarny Szwed, jeden z najbardziej utytułowanych zawodnik w IMŚ na żużlu, sześć razy zdobywał złoto i aż szkoda, że nigdy nie wystartował na PGE Narodowym, bowiem karierę zakończył w 2006 roku.

S - jak stolica. Cykl składa się 12 rund, ale tylko w trzech przypadkach turnieje odbywają się w stolicach państw. Oprócz Warszawy są to jeszcze Praga i Sztokholm.

T - jak Totalizator Sportowy z marką LOTTO przygotował też dla kibiców niespodziankę 14 maja. Wtedy odbędzie się Dzień Żużlowy na Torze Wyścigów Konnych Warszawa Służewiec.

- jak umowa. Ta na organizację FIM Speedway Grand Prix na PGE Narodowym dotyczy lat 2015 – 2017. Co będzie dalej?

W - jak wygrana. Spośród Polaków najwięcej razy turnieje Grand Prix wygrywał Tomasz Gollob, bo aż dwadzieścia dwa. Sześć triumfów na koncie ma Jarosław Hampel, trzy Krzysztof Kasprzak, dwa Maciej Janowski i Rune Holta, a po jednym Adrian Miedziński i Bartosz Zmarzlik.

Z - jak Matej Zagar. Słoweniec wygrał pierwszą historyczną Grand Prix w Warszawie w 2015 roku. Zagar lubi Warszawę, bo przed rokiem też stał na podium, był trzeci!

ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"

Źródło artykułu: