- To było wspaniałe. Chciałbym podziękować im wszystkim za to, co zrobili, ponieważ leczenie naprawdę nie jest tanie. Teraz jednak na wszystko powinno wystarczyć pieniędzy - powiedział Smith, który w wypadku na torze w Ipswich doznał obrażeń płuca, żeber, łopatki oraz ramienia.
21-letni żużlowiec ma nadzieję, że szybko powróci do ścigania się: - Trzymajcie za mnie kciuki. Mam nadzieję, że do końca miesiąca się wykuruję, jednak to lekarze uznają, kiedy będę gotów do jazdy.