Co z finansami w Rawiczu? Ważna deklaracja prezesa

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Valentin Grobauer, Sebastian Niedźwiedź
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Valentin Grobauer, Sebastian Niedźwiedź

Kolejarz Rawicz powinien bez większych problemów odjechać tegoroczne rozgrywki 2. Ligi Żużlowej. Prezes klubu deklaruje, że finanse są w jak najlepszym porządku.

Zimą w Rawiczu doszło do sporych przetasowań. Po dwunastu latach z funkcji prezesa klubu zrezygnował Dariusz Cieślak, a jego miejsce zajął Andrzej Kuźbicki. Od tego czasu minęło już pół roku. Nowy szef Kolejarza zapewnia, że kibice nie muszą się o nic martwić, bo klub jest w dobrych rękach.

- Najważniejszą sprawą są rzecz jasna finanse, a o te jesteśmy w miarę spokojni. Mamy środki na najbliższe mecze, a do tej pory płaciliśmy wszystkim zawodnikom na bieżąco - mówi prezes Kuźbicki.

Rawiczanie zabiegają nieustannie o nowych sponsorów, ale nie ukrywają, że to trudne zadanie. - Mamy dużą konkurencję w postaci klubów z Leszna i Wrocławia. Przekonujemy jednak firmy, że warto nam zaufać. Niektórzy sponsorzy drużyn z Ekstraligi, w mniejszym stopniu wspierają też Kolejarza. Mam poza tym prywatną firmę, która w razie problemów trzyma rękę na pulsie - dodaje prezes.

Dobrze byłoby, gdyby do stabilnego wyniku finansowego dołączyły jeszcze wygrane w lidze. W trzech dotychczasowych meczach rawiczanie zanotowali same porażki. - Nie jestem tym scenariuszem specjalnie zaskoczony, bo mieliśmy naprawdę trudnych rywali na starcie sezonu. Patrząc na terminarz, widzimy szanse, by w najbliższych meczach zdobyć pierwsze punkty. Będziemy chcieli zawalczyć o coś więcej niż o wygraną w poszczególnych wyścigach - deklaruje prezes klubu.

ZOBACZ WIDEO MPPK jednak bez obcokrajowców?

Źródło artykułu: