Wychowanek częstochowskiego klubu przewrócił się razem z Emilem Sajfutdinowem w 14. biegu. Pojechał jeszcze w powtórce, w której był drugi, wygrywając właśnie z Rosjaninem. Po spotkaniu jednak pojawił się problem z prawą dłonią zawodnika.
Sebastian Ułamek zauważył, że ręka puchnie i zaczął odczuwać dyskomfort. W poniedziałek udał się na badania i konsultacje do swojego lekarza. - Nie jest wesoło, ale zaciskam zęby - mówi nam sam zainteresowany. Okazało się bowiem, że intensywnie naruszona została kość łódeczkowata. Ślad po sobie zostawiła stara kontuzja. Niegdyś zawodnik miał tę kość złamaną.
Żużlowiec od razu zdecydował się na rehabilitację, bo chce jechać w obu najbliższych spotkaniach Lwów w PGE Ekstralidze - w czwartek przeciwko Cash Broker Stali Gorzów oraz w niedzielę, kiedy to ich rywalem będzie MRGARDEN GKM Grudziądz. Ułamek wysłał sprzęt do serwisu i przygotowuje się do startów, ale przyznaje, że wiążące decyzje najwcześniej zapadną po środowym treningu.
Jego ewentualna absencja bardzo skomplikowałaby sytuację Włókniarza. Raz, że Ułamek nie zawodzi i "robi swoje", dwa, że na razie nie ma go kim zastąpić. Wciąż nie wiemy, kiedy na tor wróci Andreas Jonsson. Szwed pali się do jazdy, ale leczy kontuzję obojczyka. Choć kto wie, być może będzie mógł wystąpić już w tym tygodniu. Tego mamy dowiedzieć się wkrótce. Inne możliwe rozwiązanie to trzech juniorów w składzie i więcej szans dla Oskara Polisa oraz Michała Gruchalskiego.
ZOBACZ WIDEO Wysoka wygrana polskiej husarii. Zobacz skrót meczu Polska - Rosja [ZDJĘCIA ELEVEN]
http://c7.alamy.com/comp/EC7J37/an-old-victorian-bone-dice-held-in-the-palm-of-a-hand-ready-to-be-EC7J37.jpg
Tak czy owak uważam, że zawodnicy przystępując go meczu powinni być na tyle zdrowi aby w Czytaj całość