Od wielu lat Zbigniew Boniek nie ukrywa, że jest wielkim fanem żużla. Prezes PZPN znalazł chwilę, aby pojawić się w sobotę w Lesznie na finale Drużynowego Pucharu Świata. Boniek przygotował specjalne prezenty dla polskiej drużyny. Każdy żużlowców otrzymał koszulkę reprezentacji Polski ze swoim nazwiskiem.
- Pochodzę z Bydgoszczy, pamiętam czasy Połukarda i żużel jest mi bliski. Po finale Superpucharu Polski w piłkę nożną wziąłem trochę wolnego, stąd udało się pojawić w Lesznie - tłumaczył Boniek przed kamerami Canal+.
Wizyta Bońka w parku maszyn podziałała mobilizująco na polskich żużlowców. - Wiemy, że pan Zbigniew przez wiele lat był świetnym sportowcem, utrzymywał się na szczycie. Jego obecność to dla nas spora motywacja - stwierdził kapitan polskiej kadry, Maciej Janowski.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)
"Pojawił się w parku maszyn" i do Czytaj całość