Siódemka 10. kolejki 2. Ligi Żużlowej
Zanim przejdziemy do naszego zestawienia, przypominamy zasady wybierania Siódemki kolejki, które wprowadziliśmy od tego sezonu. Mianowicie, w tym roku będzie ono bardziej przypominać skład meczowy. Znajdzie się w nim trzech zawodników prowadzących parę, dwóch żużlowców startujących teoretycznie jako druga linia (z numerami parzystymi) oraz dwóch młodzieżowców. Oczywiście trzymamy się też obowiązku pięciu zawodników z polską licencją.
Na kogo zdecydowaliśmy się po rozegraniu wszystkich spotkań 10. kolejki? Z naszymi wyborami można zapoznać się na kolejnych stronach.
[nextpage]
Sam Masters (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 15 (3,3,3,3,3) - II raz w siódemce kolejki
Bezbłędny występ Australijczyka. Dzięki jego fantastycznej postawie ostrowianie po bardzo wyrównanym spotkaniu pokonali GTM Start Gniezno 46:44. To właśnie Masters wygrał ostatni decydujący bieg i razem z Łukaszem Sówką zapewnił triumf gospodarzom. Warto podkreślić, że do 26-latka należał również najlepszy czas dnia. Nic dodać, nic ująć.
[nextpage]
Łukasz Sówka (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 12+1 (3,3,3,1,2*) - IV raz w siódemce kolejki
Takiego Sówkę kibice w Ostrowie Wielkopolskim chcieliby oglądać w każdym meczu. W pierwszej części pojedynku z GTM-em Startem (46:44) nie dał się pokonać. Za jego plecami przyjeżdżali m.in. liderzy gnieźnian w tym meczu, czyli Oliver Berntzon i Mirosław Jabłoński. Jedyny słabszy start przytrafił się Polakowi w 11. biegu, kiedy przyjechał trzeci. Nie zmienia to jednak faktu, że razem z Mastersem zrobił kawał dobrej roboty.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Kasprzak: Będę szczęśliwy, jeśli na koniec będzie podium (wideo)
[nextpage]
Robert Lambert (Speed Car Motor Lublin) - 14 (3,3,3,2,3) - IV raz w siódemce kolejki
Brytyjczyk po raz kolejny poprowadził do zwycięstwa swój zespół. Lambert był liderem lublinian w starciu z Naturalną Medycyną PSŻ-em (50:39). Szczególnie ważne były jego trzy punkty w ostatnim wyścigu dnia. Młody zawodnik jedyne punkty stracił jedynie w 13. biegu, kiedy to przyjechał za plecami Władimira Borodulina.
[nextpage]
Daniel Jeleniewski (Speed Car Motor Lublin) - 9+3 (2*,2,2,1*,2*) - I raz w siódemce kolejki
Solidny występ lublinianina. Warto zwrócić uwagę na jego dobrą jazdę parą - przywiózł aż trzy bonusy. Mimo że nie wygrał ani jednego biegu w starciu z Naturalną Medycyną PSŻ-em (50:39), to przywoził cenne punkty, dzięki którym Speed Car Motor mógł utrzymywać przewagę.
[nextpage]
Mariusz Fierlej (KSM Krosno) - 11+2 (3,1*,3,1*,3) - I raz w siódemce kolejki
Fierlej w meczu ze Stal-Met Kolejarzem Opole (48:42) pojechał jak prawdziwy lider zespołu. Jego występ nie był idealny, lecz w kluczowych momentach żużlowiec stawał na wysokości zadania. Przed biegami nominowanymi był remis 39:39. To dzięki trójce Fierleja krośnianie wyszli na prowadzenie po 14. biegu i nie oddali go już do końca meczu.
[nextpage]
Przemysław Liszka (Naturalna Medycyna PSŻ Poznań) - 6 (3,0,3,0,w) - II raz w siódemce kolejki
Junior zespołu z Poznania pojechał w meczu ze Speed Car Motorem (39:50) bardzo nierówno. Albo przyjeżdżał na pierwszym miejscu, albo na ostatnim. Nie zmienia to jednak faktu, że był najlepiej punktującym młodzieżowcem w całej 10. kolejce. Na uwagę zasługuje jego zwycięstwo w 12. biegu - pokonał wówczas Bjarne Pedersena. Kolejny raz Liszka pokazał, że na torze w Poznaniu potrafi być groźny.
[nextpage]
Kamil Nowacki (TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp.) - 5 (3,2,0) - I raz w siódemce kolejki
17-latek został w połowie czerwca wypożyczony z Cash Broker Stali Gorzów do TŻ Ostrovii i wydaje się, że to był dobry ruch. W swoim debiucie w nowych barwach klubowych w meczu z GTM-em Startem (46:44) nie zawiódł oczekiwań. W biegu juniorskim pokonał dobrze dysponowanych w tym sezonie Stalkowskiego i Fajfera. 5 punktów w trzech startach można uznać za dobry początek przygody z 2. Ligą Żużlową.