Kilka kilometrów, jakie dzielą jego miejsce zamieszkania w Jaskrowie od stadionu żużlowego w Częstochowie przy Olsztyńskiej, pokona w drodze do pracy. Znów będzie urzędować w parku maszyn SGP Areny, ale po przeciwnej stronie do boksów miejscowych. Bo przypomnijmy, że Marek Cieślak był obecny m.in. podczas meczu Lwów z Cash Broker Stalą Gorzów (46:44), po którym cieszył się z udanego występu Leona Madsena. Nie jest tajemnicą, że selekcjoner naszej kadry darzy Duńczyka szczególną sympatią. Pracowali razem w klubach z Wrocławia i Tarnowa.
Marek Cieślak zjawiał się na zaproszenie Włókniarza, wszak jest jedną z ikon tego klubu. - Jest on zawsze u nas mile widziany na zawodach czy treningach. Jak dla każdego człowieka z naszego środowiska, drzwi w naszym klubie są dla niego otwarte - tłumaczył nam prezes częstochowskiego klubu, Michał Świącik. - Jednocześnie Marek Cieślak jest też trenerem kadry narodowej, więc nie może dziwić, że się interesuje. Jako częstochowianin duchem jest za nami, zwłaszcza gdy jego drużyna, którą prowadzi, w tym czasie nie jedzie - dodał.
W niedzielę jednak Cieślak na Olsztyńską nie zawita z zamiarem wsparcia miejscowych. Odwrotnie, będzie robił wszystko, aby drużyna, którą prowadzi, odniosła zwycięstwo. Atuty ma potężne, bo Piotr Protasiewicz, Jarosław Hampel czy Patryk Dudek z reguły znakomicie czują się na częstochowskim torze. Gdy do tego dodamy Jasona Doyle'a i byłego zawodnika Włókniarza Jacoba Thorssella, otrzymujemy piekielnie silną paczkę, którą gospodarzom trudno będzie rozerwać.
W Częstochowie byliby niepoważni, gdyby nie wierzyli w sukces. Chłodnym okiem należy jednak przyznać, że argumentów im brakuje. Raz, że Falubaz kadrowo jest silniejszy, mimo że Włókniarz posiada znakomitego Rune Holtę. Dwa, że częstochowianie mieli ostatnio problemy z przygotowaniem toru w taki sposób, w jaki by chcieli, z czego wynikło kilka niesnasek. Zresztą szkoleniowiec Lwów Lech Kędziora musiałby się srogo nagłowić, aby zaskoczyć akurat częstochowskim owalem Marka Cieślaka. Wydaje się to wręcz niemożliwe.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO)
Selekcjoner polskiej kadry karierę trenerską zaczynał właśnie w Częstochowie i to tam dorobił się pseudonimu "Polewaczkowy". Zawsze wie, co podpowiedzieć swoim zawodnikom, aby ci skutecznie radzili sobie przy Olsztyńskiej. Jego powrót do roli trenera Włókniarza jest życzeniem wielu częstochowian. Nie spełnia się ono jednak od 20 lat.
Awizowane składy:
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
1. Jarosław Hampel
2. Jacob Thorssell
3. Patryk Dudek
4. Jason Doyle
5. Piotr Protasiewicz
6. Alex Zgardziński
Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa
9. Leon Madsen
10. Karol Baran
11. Matej Zagar
12. Andreas Jonsson
13. Rune Holta
14. Michał Gruchalski
Początek meczu: 16:30
Sędziuje: Krzysztof Meyze
Komisarz toru: Tomasz Welc
Wynik 1. meczu: 53:37 dla Falubazu
Prognoza pogody na niedzielę (za yr.no):
Temperatura: 28°C
Wiatr: 5 m/s
Deszcz: 0.0 mm
Bilety:
- Sektor centralny - 45 zł
- Normalny - 35 zł
- Ulgowy - 25 zł
Ostatni raz w Częstochowie obie drużyny spotkały się 21 kwietnia 2014 roku. Falubaz wygrał 50:40. Najlepszym zawodnikiem zielonogórskiego zespołu był wtedy Patryk Dudek, który zapisał przy swoim nazwisku 12 punktów i 2 bonusy. Z kolei wśród gospodarzy najwięcej "oczek" wywalczył Peter Kildemand (14).