Robert Kempiński (trener MRGARDEN GKM Grudziądz): Gratulacje dla Rafała Dobruckiego i jego zawodników. Każdy widział, że na początku meczu mieliśmy tylko Łagutę i Buczkowskiego. Potem doszedł do tego Okoniewski, który zaczął punktować. Robiliśmy taktyczne, próbowaliśmy wszystkiego, ale więcej nie mogliśmy nic zrobić.
Artiom Łaguta (MRGARDEN GKM Grudziądz): Gratulacje dla Sparty. Nie jeździłem na tym torze we Wrocławiu, a wiemy, że trochę zmieniono nawierzchnię i geometrię przed tym sezonem. Moje motory jednak dają radę. Mam mechanika z Formuły 1 i ma na to wpływ. Mecz był fajny. Szkoda tylko, że przegraliśmy. My teraz postaramy się przygotować jak najlepiej na kolejne spotkanie z Fogo Unią Leszno na naszym torze.
Rafał Dobrucki (menedżer Betard Sparty Wrocław): Wygrana cieszy. Trzeba z niej jednak też wyciągać wnioski. Pojechaliśmy równo jako drużyna, ale błędy też nam się przydarzały. Cały czas jest szukanie czegoś w sprzęcie, dopasowywanie się do toru. Kapitalnie pojechał Maksym Drabik. Wydaje mi się, że tylko on nie ma kłopotów na tym torze. To on stanowi o naszej sile. Przy jego dobrych wynikach, my też zawsze osiągamy dobry rezultat.
Maksym Drabik (Betard Sparta Wrocław): Sam chciałbym wiedzieć, co było kluczem do sukcesu. Tym bardziej po tych meczach, w których mi nie poszło. Poważnie mówiąc, to kwestia wyciągania wniosków po treningach. Olimpijski to nadal nowy tor dla nas. Po każdym treningu mamy nową wiedzę, możemy lepiej dopasować motocykle.
ZOBACZ WIDEO Jaka pogoda w niedzielę? Zobacz prognozę