22-letni zawodnik nie spuszcza z tonu w SEC. W ostatnim turnieju, który został rozegrany w minioną sobotę na torze w Hallstavik, Andrzej Lebiediew wywalczył 13 punktów, kończąc zawody na drugiej lokacie.
- Bardzo się z tego cieszę. To były trudne zawody, organizatorzy wykonali dobrą robotę, co pozwoliło na odjechanie turnieju do końca. Cieszę się, że pozostałem na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej i w ostatniej rundzie będę mógł startować w złotym plastronie - skomentował Łotysz w rozmowie ze speedwayeuro.com.
Z dorobkiem 38 punktów Lebiediew przewodzi obecnie w przejściowej klasyfikacji cyklu. Nad drugim w tabeli Vaclavem Milikem 22-latek ma cztery punkty przewagi. Łotysz jest na ostatniej prostej do złota w SEC. Przed żużlowcami rywalizującymi w cyklu o mistrzostwo Europy jeszcze jeden turniej - 16 września zostaną rozegrane zawody w Lublinie.
- Jeszcze daleka droga do Lublina. Przed nami spora ilość zawodów, będę pracował nad tym, by w ostatniej rundzie SEC pojechać jak najlepiej. Każdy ma jeszcze po pięć wyścigów i ewentualny finał. To jest sport i wszystko może się wydarzyć, nie da się przewidzieć konkretów. Jestem w tym miejscu i ogromnie się z tego cieszę, ale każdy z nas ma jeszcze jeden turniej przed sobą i wiele może się zmienić - powiedział Lebiediew.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla Dzień z Januszem Kołodziejem (WIDEO)