Jak nie o miejsce w fazie play-off, to o miejsce w PGE Ekstralidze na sezon 2018, że o barażach przez grzeczność nie wspomnę. Dlatego z góry zaznaczam, że dzisiaj wyników typować nie będę.
Get Well Toruń - MRGARDEN GKM Grudziądz, godz. 16:30
Transmisja w nSport+ godz. 16:00: Studio: Michał Łopaciński, Sławomir Kryjom. Komentarz: Sergiusz Ryczel, Wojciech Dankiewicz. Reporter: Łukasz Benz
Gospodarze muszą i powinni, zaś goście chcą i mogą, czyli rozdział drugi i ostatni toruńskiej walki o ekstraligowy byt. Patrząc na ostatnie spotkania w wykonaniu gospodarzy dzisiejszego spotkania można pokusić się o delikatny optymizm (w końcu mecz odbędzie się na Motoarenie), niemniej o gwarancji utrzymania mówić z pełną stanowczością nie można. Tym bardziej, że goście z Grudziądza zadania ułatwiać nie będą. Raz, że derby, czyli prestiż, dwa - grudziądzanie podrażnieni przegraną na własnym stadionie, rywalom z województwa, będą chcieli odpłacić pięknym za nadobne, dodatkowo miłym dla siebie akcentem kończąc ligowy sezon a po trzecie siła argumentu grudziądzkiego potencjału tkwi w jeździe Artioma Łaguty, nieobliczalnego Antonio Lindbacka oraz Krzysztofa Buczkowskiego, który będzie chciał na koniec pokazać, że ostatni występ u siebie to był tylko wypadek przy pracy. Mecz bez faworyta? Tak będę zeznawał.
Fogo Unia Leszno - ROW Rybnik, godz. 16:30
Odnosząc się do terminologii teatralnej, dramat pod tytułem "Utrzymanie" zbudowany jest nie tylko z trzech aktów (pierwszym było rybnickie zderzenie ROW-u z Get Well), ale posiada też szekspirowską psychologizację postaci. Oto bowiem halabardnik w tej sztuce, którym jest Unia Leszno, może opowiedzieć tę historię ze swojej perspektywy. Ot, niby bohater dalekiego rzędu, ale to właśnie on nie pozostaje bez wpływu na wynik pojedynku między głównymi bohaterami. Rybnicka armia zaciężna (podobnie jak anielska gwardia z Torunia) nie ma pełnej siły rażenia, ale na niespodziankę w postaci wygranej na pewno ją stać - ambicji, woli walki oraz postawienia wszystkiego na jedną kartę możemy się spodziewać. Ale co, na to Unia? Unia, która z fazy play-off nie wyskoczy, Unia, której pozycja w tabeli wydaje się być niezagrożona, wreszcie Unia, w której wszyscy wydają się już koncentrować i przygotowywać do meczów półfinałowych. Oczywiście nikt nikomu prezentów robić nie będzie, nie mniej, w tym żużlowym pokerze, to właśnie Fogo Unia mówi "sprawdzam".
Cash Broker Stal Gorzów - Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa, godz. 19:00
Jeżeli w Lesznie Unia mówi "sprawdzam", to w przypadku meczu w Gorzowie, rozdającym karty może okazać się... PGE Ekstraliga. Załóżmy ten nieco mniej prawdopodobny scenariusz - Włókniarz wygrywa ze Stalą (popuszczam wodze fantazji i dodam, że z bonusem), do tego Rybnikowi odejmowane są tylko trzy punkty z tabeli i w rezultacie mamy kolejny dowód, że matematyka jest królową nauk i "matematyczne" szanse Włókniarza na udział w fazie play-off kosztem Stali Gorzów, mogą się urzeczywistnić. Jest to scenariusz najmniej prawdopodobny, ale jest i przygotowując się do meczu trener Stanisław Chomski, zapewne przyjął tę najczarniejszą dla siebie wizję. Dlatego w Gorzowie możemy spodziewać się meczu na 110 proc. z obu stron. Częstochowskie pragnienia kontra mistrzowska dyspozycja Stali, którą gospodarze już dzisiaj muszą pokazać w pełnej krasie. Gorzowianie mieli ostatnio słabsze chwile, ale dziś miejsca na wpadki nie będzie, zwłaszcza że w ostatnich dniach i tygodniach, lwy pokazały długie i ostre pazury.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody
Betard Sparta Wrocław - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra, godz. 19:00
Transmisja w nSport+ godz. 18:30. [color=black]Studio: Marcin Majewski, Piotr Świderski. Komentarz: Tomasz Dryła. Reporterki: Karolina Mikołajczyk, Joanna Cedrych
Ot, niby już wszystko jasne w lidze. Nuda jakaś, czwórka znana.... Czterech uczestników fazy play-off znamy od dawna, ale miejsc w tabeli pewni nie jesteśmy. Wrocław czy Zielona Góra? Kto zakończy sezon na pierwszym miejscu? Trener Dobrucki kontra Trener Cieślak, czołówka cyklu Grand Prix, nie do końca odkryte karty potencjału i mocy obu zespołów, kandydaci do finału, ścisła czołówka syklu Grand Prix, wschodzące gwiazdy ligi, weterani żużlowych torów - brzmi nieźle? Żar, rozgrzewający serca kibiców na pewno jest, a oliwą, dzięki której buchnie prawdziwy płomień, nie będzie fakt, że dzisiaj we Wrocławiu nie ma mowy o kalkulacjach kto z kim i z którego miejsca chce jechać. Stawką jest pierwsze miejsce w sezonie zasadniczym. Sam zacieram ręce na to spotkanie. Patrząc na przebieg sezonu, można odnieść wrażenie, że obie drużyny jeszcze nie do końca pokazały drzemiący w nich potencjał. Ponadto obaj trenerzy na pewno dostaną odpowiedź na pytania gdzie, komu i w jaki sposób pomóc, by za dwa tygodnie napakowane gwiazdami drużyny, rozbłysły pełnym blaskiem. Zapowiada się mecz, w którym niezależnie od wyniku i tak zwyciężą kibice.
Magazyn PGE Ekstraligi, godz. 20:45, nSport+
Prowadzenie: Daria Kabała-Malarz, Eksperci: Robert Wardzała, Leszek Demski[/color]