Stal stać na mistrzostwo z Sundstroemem. W tym sezonie nie przegrała z nim meczu

Stal Gorzów będzie musiała radzić sobie do końca sezonu bez Nielsa Kristiana Iversena. Zastępujący go Linus Sundstroem nie punktuje rewelacyjnie, ale mając go w składzie, drużyna Stanisława Chomskiego w tym sezonie nie przegrała.

Michał Wachowski
Michał Wachowski
Linus Sundstroem (z lewej) i Bartosz Zmarzlik (z prawej) WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Linus Sundstroem (z lewej) i Bartosz Zmarzlik (z prawej)

Szwedzki żużlowiec, którego wypożyczono w pierwszej fazie sezonu z gdańskiego Wybrzeża, odjechał jak dotąd cztery mecze. Najpierw zastępował w trzech spotkaniach kontuzjowanego Krzysztofa Kasprzaka.

Gorzowianie rozegrali wówczas trzy mecze u siebie. Wygrali z Fogo Unią (51:39), pokonali Get Well Toruń (55:35) i zremisowali z Ekantor.pl Falubazem (45:45). Linus Sundstroem nie schodził w tym meczach poniżej poprawnego poziomu i zdobywał co najmniej cztery punkty. Później wystąpi jeszcze podczas zawodów w Lesznie. Zdobył tam sześć "oczek" z bonusem, przyczyniając się do sukcesu swego zespołu (wygrana 49:41).

Mówienie więc, że z powodu kontuzji Nielsa Kristiana Iversena Stal ma dziurę w składzie, której nie da się załatać, byłoby nadużyciem. - Myślę, że zwłaszcza ten wygrany mecz w Lesznie pokazał, jak wartościowym zawodnikiem potrafi być Sundstroem. Szwed to druga linia, ale potrafi tez wygrywać wyścigi. Jeśli w play-offach też będzie robić wynik na poziomie pięciu-sześciu punktów, to będzie to bardzo dobra wiadomość dla Stali - ocenia ekspert stacji nSport+, Wojciech Dankiewicz.

Sytuacja z kontuzją Iversena pokazuje poza tym, jak ważne jest to, by drużyny posiadały w swoich kadrach przynajmniej jednego oczekującego seniora. - Stal byłaby w trudnym położeniu, gdyby Iversena nie miał kto zastąpić, a w składzie musiałoby być z konieczności trzech juniorów. A tak, dzięki Linusowi, wartość tego zespołu nie musi być wcale dużo mniejsza. Uważam, że nawet bez Iversena, Stal może z powodzeniem zawalczyć o mistrzostwo kraju - dodaje Dankiewicz.

W półfinale PGE Ekstraligi Cash Broker Stal Gorzów zmierzy się z Betard Spartą. Pierwsze spotkanie odbędzie się w niedzielę we Wrocławiu.

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Zdajemy sobie sprawę z tego, że Dania gra u siebie bardzo dobrą piłkę


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Stal pojedzie w finale PGE Ekstraligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×