Falubaz z Unią po raz czwarty w play-off Ekstraligi

Sparta oczekuje rewanżu. Rok temu był Poznań i szybki koniec marzeń

W dotychczasowych trzech pojedynkach w decydującej o medalach fazie sezonu lepszym bilansem może pochwalić się Unia Leszno, która wygrała też więcej meczów (cztery przy dwóch rywala). W 2008 roku pokonała ówczesny ZKŻ Kronopol w ćwierćfinale (ścigało się tam sześć drużyn), ale zielonogórzanie i tak zdołali przejść do półfinału jako tzw. "lucky loser". W latach 2010-2011 leszczynianie spotykali się z Falubazem Zielona Góra w wielkim finale. Oba zespoły podzieliły się zwycięstwami.

Odkąd przyznawane są w polskiej lidze punkty bonusowe (od sezonu 2005) za lepszy bilans w dwumeczu w rundzie zasadniczej, Byki także częściej zgarniały dodatkową zdobycz. Po raz siódmy dokonały tego w obecnym sezonie, w którym najpierw zdemolowały Myszy na własnym torze (64:26), a w rewanżu wykorzystały wśród szeregów rywala brak Jasona Doyle'a i triumfowały 48:42. Dla Falubazu była to jedyna porażka na własnym terenie w tym roku.

Niedzielne spotkanie w Lesznie będzie już 99. w historii ligi pomiędzy żużlowcami z obu miast. Taki obrót spraw sprawia, że rewanżowe starcie w Zielonej Górze obok jubileuszowego setnego będzie miało najpewniej niebagatelne znaczenie w kwestii awansu do finału. W obozie Ekantor.pl Falubazu nikt bowiem nie wyobraża sobie, by doszło do powtórki z fazy zasadniczej, gdy Fogo Unia wyraźnie wygrywała. Tym razem rywalizacja ma być o wiele bardziej zażarta.

Historia meczów w play-off:

Zwycięstwa w dwumeczach od 2005 roku:

Bilans ligowych pojedynków:

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!