Kłopoty Mirosława Korbela rozpoczęły się po decyzji Komisji Orzekającej Ligi, która niedawno zawiesiła szkoleniowca ROW-u Rybnik na 9 miesięcy za to, że w trakcie meczu z Get Well Toruń nie wykonywał poleceń komisarza. Zresztą identyczną karę otrzymał toromistrz.
W związku z tym, że Korbel stracił uprawnienia, klub podjął decyzję o rozwiązaniu z nim umowy. Doszło do tego za porozumieniem stron. ROW rozpoczyna więc poszukiwania nowego szkoleniowcem. Łatwo nie będzie, bo w rybnickim środowisku raczej trudno o sensownego kandydata.
Być może ROW wróci do pomysłu z zatrudnieniem byłego zawodnika Mariusza Węgrzyka. Swego czasu rozważano mocno jego kandydaturę, ale nie był zainteresowany. Wysokie notowania w Rybniku ma też Marek Cieślak, ale jego trudno będzie skusić. W każdej chwili Ekstraliga Żużlowa może obciąć drużynie ROW-u punkty (w związku z wyrokiem 2 lat zawieszenia dla Grigorija Łaguty za dopingową wpadkę), co będzie oznaczało spadek do pierwszej ligi. ROW nie będzie miał wówczas tak mocnej karty przetargowej, jak Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra, który chce zatrzymać szkoleniowca, czy Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa, który namawia Cieślaka do powrotu.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla