Bilety siedzące na finał PGE Ekstraligi we Wrocławiu wyprzedane

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / na zdjęciu: Stadion Olimpijski we Wrocławiu

Wystarczyła godzina, by wyprzedały się wszystkie bilety na miejsca siedzące na Stadionie Olimpijskim na mecz finałowy PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Fogo Unią Leszno.

O ogromnym zainteresowaniu finałowym meczem PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Fogo Unią Leszno najlepiej świadczy fakt, że serwery zewnętrznego systemu zajmującego się sprzedażą wejściówek na Stadionie Olimpijskim nie udźwignęły napływu kibiców. Kilkukrotnie dochodziło do jego awarii, przez co klub musiał opóźnić w czasie proces internetowej sprzedaży biletów.

Ostatecznie proces ruszył w piątek o godzinie 13. Tym razem już bez problemów i wystarczyła godzina, aby rozeszły się wszystkie bilety na miejsca siedzące. Oznacza to, że w piątek wrocławski klub sprzedał 12 tys. wejściówek na mecz, który zaplanowano na 24 września.

W sobotni poranek (godz. 10) w kasach na terenie Stadionu Olimpijskiego ruszy sprzedaż ostatniej puli 500 biletów na miejsca stojące. Kibice zainteresowani kupnem wejściówki powinni mieć przy sobie niezbędne dane osobowe, w tym numer PESEL.

Komplet widzów najprawdopodobniej zobaczy też pierwsze finałowe spotkanie w Lesznie (17 września). W sprzedaży pozostały już ostatnie wejściówki uprawniające do wejścia w niedzielę na stadion im. Alfreda Smoczyka.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zachęca do ratowania życia

Komentarze (14)
avatar
Agnieszka L.
16.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
po co zmniejszali pojemność stadionu mg być chociaż na 25 tys. 
unista 1938
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
8
Odpowiedz
Kildemand w końcu zainwestował w sprzęt i odpalił. Dziś bawił się w Danii czysty komplet punktów! Jedziemy z Wami wts! 55-35 w Lesznie i po zabawie.
Finał jest w Lesznie (tak jak 2 lata temu w
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nic dziwnego mecze na szczycie.Publika wali oknami i drzwiami. 
avatar
Przemek Janowski
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rzeczywiście... Wyremontowany stadion i drastycznie zmniejszona pojemność. Niezrozumiale jest czym kierowali się autorzy koncepcji by stadion liczył jedynie 12 tys. miejsc w tak dużym mieście Czytaj całość
avatar
spartunia
15.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trochę się artykuł mija z prawdą, bo parę tysięcy poszło w poniedziałek (karnetowcy i posiadacze kart kibica) i we wtorek zanim system się wysypał.