Get Well - Wybrzeże: Walasek najbardziej chciał umierać za Toruń. Błysk Batchelora i Gomólskiego (noty)

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek przed Rune Holtą i Oskarem Polisem
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Grzegorz Walasek przed Rune Holtą i Oskarem Polisem

Oceniamy zawodników po meczu barażowym Get Well Toruń - Zdunek Wybrzeże Gdańsk (47:43). Nikt nie mógł zakładać, że liderem gospodarzy będzie Grzegorz Walasek. Wśród gości brylowali Troy Batchelor i Kacper Gomólski.

Noty dla zawodników Get Well Toruń:

Paweł Przedpełski 3. Zaczął bardzo dobrze, ale druga część zawodów była w jego wykonaniu po prostu słaba. Jacek Frątczak wymaga więcej od zawodnika, który jest kreowany na lidera Get Well. Plus za akcję z dwunastu biegu, kiedy na dystansie pokonał Thomsena.

[tag=35492]

Jack Holder[/tag] 2. Australijczyk przyzwyczaił toruńskich kibiców do lepszej jazdy. Sprzęt od Grega Hancocka tym razem nie pomógł. Na tle pierwszoligowca wypadł blado. Od młodszego z braci Holderów trzeba wymagać więcej niż cztery punkty i bonus.

Michael Jepsen Jensen 4. Jego rezultat - 8+3 wskazuje, że spisał się dobrze. Na minus zdecydowanie wyścig numer piętnaście, gdzie nie liczył się w stawce. W ciągu całego meczu widać było, ze nieco brakuje mu prędkości, ale bronił się umiejętnościami.

Grzegorz Walasek 5. Jeżeli kogoś można w toruńskiej drużynie pochwalić, to właśnie jego. Przy słabszej postawie innych, to właśnie zawodnik, którego przewidziano przed sezonem na rezerwę wcielił się w rolę lidera Get Well. Nawet gdy przegrywał, widać było wolę walki. Dwanaście punktów mówi samo za siebie.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zachęca do ratowania życia

Chris Holder 3+ Dziesięć zdobytych punktów przez kapitana torunian wygląda niby nie najgorzej, ale na tle Wybrzeża powinien wypaść lepiej. Nie nawiązał walki z Gomólskim w pierwszym swoim starcie, a później miał problemy ze sprzęgłem. W 11. biegu przywieziony podwójnie przez Batchelora i Becha. Ratują go dwa indywidualne zwycięstwa, w tym arcyważny triumf z biegu numer 14.

Igor Kopeć-Sobczyński 2. Sporo było już dyskusji w tym sezonie na temat toruńskich juniorów. Tym razem wychowanek klubu pojechał zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wyścig młodzieżowy ratuje go od kompromitacji.

Daniel Kaczmarek 2+. Podobnie jak kolega z formacji juniorskiej, nie zaliczy tego meczu na udanych. Nie nawiązał walki z żadnym seniorem gdańszczan.

Noty dla zawodników Zdunek Wybrzeża Gdańsk:

Troy Batchelor 5. 13 punktów i bonus w sześciu startach. Lider z prawdziwego zdarzenia. Pokazał klasę na bardzo wymagającym torze. Dał radę w momencie, kiedy jechał jako rezerwa taktyczna w biegu jedenastym. Kapitalny występ.

Hubert Łęgowik 1. W pierwszym swoim starcie jechał daleko z tyłu i nie dał żadnych podstaw, by Mirosław Kowalik dał mu kolejną szansę.

Mikkel Bech 3+. Biorąc po uwagę siłę rywali, trzeba zaliczyć jego występ na plus. Niegroźny upadek w pierwszym swoim starcie zanotował, gdy wydawało się, że jest szybszy na trasie od Jepsena Jensena.

Anders Thomsen 3+. Po występie drugiego z duńskiej pary można było się spodziewać czegoś więcej. Dobre występy przeplatał z nieudanymi. Ostatecznie zdobył punkt więcej od kolegi, ale to od niego wymagamy czegoś ekstra.

Kacper Gomólski 5. Sam przyznał po meczu, że jechał w kratkę, ale koniec końców wyszło znakomicie. Dwanaście punktów to wynik, który wskazuje jasno - ten gość był prawdziwym liderem Wybrzeża. Dzięki jego wygranej z biegu czwartego, gdańszczanie przerwali fatalną serię trzech porażek w stosunku 1:5 i wrócili do meczu. Sprawił niemałego psikusa byłemu pracodawcy.

Dominik Kossakowski 5. Ocena jest bardzo wysoka, ponieważ po Kossakowskim mało kto się spodziewał takiego wyniku. Pięć punktów i trzy bonusy w czterech startach to świetny rezultat. Wielu kibiców z Torunia liczyło, że nawet nie powalczy z juniorami gospodarzy, a on potrafił przywieźć za plecami parę Przedpełski - Jack Holder. Brawo!

Aureliusz Bieliński 1. Nie zdobył punktów i nie nawiązał walki z rywalami. W trzecim starcie upadł na końcu stawki.

Komentarze (125)
avatar
Aniak38
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już pomijając kwestie awansu i spadku, to z leszczyńskiego punktu widzenia, miło widzieć Batcha robiącego taki wynik w meczu z drużyną ekstraligową. :) 
avatar
kibic_UT
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"Niegroźny upadek w pierwszym swoim starcie zanotował, gdy wydawało się, że..." - mistrzem Yodą autor poleciał :))))) 
avatar
Marcoos Leszno
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A gdzie jest night? 
avatar
real_M
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
6
1
Odpowiedz
Drużyna bez ambicji sportowej- porażki u siebie z ZG, SG i UL dwoma punktami, no cóż w końcu drużyny z PO. Potem był Wrocek - w palnik dużo więcej ale wtedy Betard był na wyjazdach nie do ugryz Czytaj całość
avatar
Sparta93
2.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Wrocław trzyma kciuki za Gdańsk