SEC: Złoto leży na torze

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak, Artiom Łaguta i Michael Jepsen Jensen
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Na zdjęciu: Krzysztof Kasprzak, Artiom Łaguta i Michael Jepsen Jensen

Tysiące kilometrów, 780 okrążeń, 195 wyścigów, 177 dni, dziewięć rund w dziewięciu krajach – tyle w sezonie 2017 potrzeba, by poznać najlepszego żużlowca Europy. 14 października, dowiemy się, kto został nowym królem europejskiego speedwaya.

Od węgierskiego Nagyhalasz, przez Mureck, Terenazno, francuskie Lamothe-Landerron,po chorwackie Gorican - 72 zawodników walczyło o siedem przepustek uprawniających do walki o tytuł najlepszego zawodnika w Europie. Po Challenge’u zostało ich piętnastu. Piątka sprzed roku, siódemka z kwalifikacji i trzech, którzy od organizatorów otrzymali dzikie karty.

Finałowa runda, która odbędzie się w Lublinie zapowiada się niezwykle emocjonująco z wielu względów: walka o złoto, walka o brąz oraz polska batalia o piąte miejsce - to elementy, na które wielu kibiców już teraz zaciera ręce. Jednak jeśli dogłębniej spojrzymy w klasyfikację przejściową, zauważymy, że aż dziewięciu zawodników walczy "o coś". Nawet znajdujący się na dziewiątej lokacie Kacper Gomólski, w wypadku świetnej jazdy oraz błędów rywali, wciąż ma teoretyczne szanse na utrzymanie się w cyklu SEC.

Do walki o złoto gotowi są już Andrzej Lebiediew oraz Vaclav Milik. Z jednej strony Łotysz ma już cztery punkty przewagi nad Czechem i aż sześć nad znajdującymi się na trzecim miejscu Andreasem Jonssonem i Artiomem Łagutą, a z drugiej strony, przy dobrym układzie, to właśnie Rosjanin lub Szwed może zostać nowym Indywidualnym Mistrzem Europy. Sześć punktów starty do podium ma obrońca brązowego medalu, Krzysztof Kasprzak.

Kibice, którzy 14 października, o godzinie 18:30, pojawią się na stadionie, na którym na co dzień startują zawodnicy Speed Car Motoru Lublin, z pewnością będą świadkami wielu zaskakujących rozstrzygnięć. Organizatorzy rozgrywek mają nadzieję, że najważniejsze z nich rozegrają się na ostatnich metrach 780 okrążenia tegorocznego cyklu.

ZOBACZ WIDEO Prezes Falubazu odsłania kulisy negocjacji z Jasonem Doyle'em

Komentarze (2)
Szmondak
12.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę na Polaka Kasprzaka. 
avatar
yes
11.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W liczbach nie uwzględniono zawodów kwalifikacyjnych do kwalifikacji IME.
Przecież zawodnicy startujący w Mureck nie zerwali się z choinki" :)