W 2015 roku grafika biletowa inauguracji Grand Prix na PGE Narodowym przedstawiała sylwetkę Tomasza Golloba. Rok później mieliśmy do czynienia z zestawieniem wizerunków Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika, a w mijającym sezonie na bilecie i w całej komunikacji znajdowali się czterej nasi reprezentanci: Piotr Pawlicki, Patryk Dudek, Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik.
Przypomnijmy, że zawody, które odbyły się 13 maja tego roku obejrzało na PGE Narodowym blisko 50 tys. kibiców. Turniej przeszedł do historii jako najbardziej udany nie tylko ze względu na organizację, ale także tor, który sprzyjał walce od startu do mety. W finałowym wyścigu trwała niemal do samej mety pogoń Macieja Janowskiego za Fredrikiem Lindgrenem, który ostatecznie okazał się najszybszy. Maciej Janowski wywalczył drugie miejsce i było ono najlepszą lokatą polskiego żużlowca na przestrzeni trzech lat organizacji zawodów w Warszawie.
Do tej pory w stolicy najlepsi żużlowcy na świecie jeździli w latach 2015-2017. W 2016 roku, po sobotnim Grand Prix, w niedzielę odbył się jeszcze mecz Polska - Reszta Świata. Na PGE Narodowym z cyklem Grand Prix (w 2015 roku) oraz reprezentacją Polski (w 2016 roku) żegnał się Tomasz Gollob.
Organizatorzy zapowiadają, że więcej informacji o przyszłorocznej edycji turnieju przekażą jeszcze w tym tygodniu. Nie jest wykluczone, że cały cykl FIM SGP 2018 zostanie zainaugurowany właśnie w Warszawie.
ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow bez presji na medal
Czy zamierasz w 2018 roku wybrać się na Grand Prix na PGE Narodowym? 
Reklama powinna ruszyć na wiosnę.