Pierwotnie TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. nie była w stanie sprostać warunkom finansowym postawionym przez Tomasza Jędrzejaka. Przełom nastąpił w poprzednim tygodniu, a w sprawę zaangażowali się nie tylko sponsorzy, ale także burmistrz Raszkowa oraz prezydent Ostrowa.
Jeszcze w sobotę wydawało się, że wszystko jest już ustalone i mistrz Polski sprzed pięciu lat trafi do Ostrovii. W klubie planowano zwołać na poniedziałek konferencję prasową, podczas której ogłoszony miał zostać kontrakt. Do tego jednak nie doszło. Ofertę biało-czerwonych przebiła Stal Rzeszów i to tam ostatecznie trafił 38-latek.
- Z naszej strony było wszystko tak, jak powinno być. Tomek (Jędrzejak - dop. red.) sam zadzwonił do nas, że chciałby wrócić do Ostrowa. Można powiedzieć, że poruszyłem niebo i ziemię. W piątek udało mi się pozyskać fundusze na kontrakt, ale przypuszczam, że Tomek otrzymał z Rzeszowa propozycję nie do odrzucenia - powiedział prezes ostrowskiego klubu, Radosław Strzelczyk, w rozmowie z wlkp24.info.
Tomasz Jędrzejak jest wychowankiem Iskry Ostrów. Barw lokalnej drużyny w rozgrywkach ligowych bronił w latach 1996-1999 oraz 2004-2006. Dlatego też zdecydowana większość kibiców chętnie zobaczyłaby go ponownie w Ostrowie. - Marketingowo byłby to dla nas strzał w dziesiątkę. W sobotę ustalaliśmy już wszystko z Tomaszem, jak to ma wyglądać na przyszły sezon. Nie udało się, życzę mu powodzenia i mam nadzieję, że ta decyzja będzie dla niego dobra.
ZOBACZ WIDEO Nowe pomysły na walkę z dopingiem w sporcie żużlowym
[color=#000000]
[/color]
Zawiedziony takim obrotem spraw jest również trener biało-czerwonych, Mariusz Staszewski. - Przed 48 godzin wydawało się, że Tomasz będzie z nami, ale dostał lepszą ofertę. Ja poniekąd to rozumiem, bo wiadomo, że każdy jest zawodowcem. Przez pewien okres myślałem o Tomku jako o swoim zawodniku, ale wyskoczył pan Nawrocki i nas przebił - powiedział.
W kadrze Ostrovii znajduje się zatem jedynie trzech polskich seniorów - Kamil Brzozowski, Patryk Dolny i Zbigniew Suchecki. Tomasz Jędrzejak z pewnością byłby dużym wzmocnieniem składu. Nowy klub 38-latka, Stal Rzeszów, to zdecydowany faworyt do zwycięstwa w 2. Lidze Żużlowej. Ostrovia z kolei wydaje się być, obok Stal-Met Kolejarza Opole, drugą siłą w najniższej klasie rozgrywkowej.