Na Jacka Holdera czekali trzy lata. W końcu dopięli swego

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Wybrzeże - Get Well. Jack Holder na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Wybrzeże - Get Well. Jack Holder na prowadzeniu

Jack Holder już trzy lata temu miał wystartować w Somerset Rebels, jednak z powodu ograniczeń regulaminowych Australijczyk związał się z innym klubem. Działacze Rebeliantów teraz dopięli swego.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzy lata temu działacze Somerset Rebels byli dogadani z Jackiem Holderem i wszystko wskazywało na to, że Australijczyk będzie zdobywał punkty dla Rebeliantów. Ustalenia wzięły w łeb, gdy okazało się, że średnia meczowa młodszego brata Chrisa Holdera jest zbyt wysoka jak na warunki ówczesnego składu.

Ostatecznie Jack Holder w brytyjskich rozgrywkach zadebiutował w barwach Plymouth Devils, z kolei miniony sezon spędził w Poole Pirates. Do przyszłorocznych rozgrywek przystąpi ze średnią meczową na poziomie 5.82.

Ze względu na dość niski KSM, Jack Holder mógł być łakomym kąskiem dla klubów Premiership. Ostatecznie podpisał kontrakt z Somerset Rebels. Działacze, po trzech latach oczekiwania, dopięli więc swego.

- Co prawda czekaliśmy na to trzy sezony dłużej niż planowaliśmy, ale w końcu pozyskaliśmy Jacka. Holder zanotował niesamowity progres od czasu, jak zobaczyliśmy go po raz pierwszy. Jestem pewny, że będzie cennym elementem naszego zespołu - przyznał Garry May, szef ekipy z hrabstwa Somerset.

Oprócz Jacka Holdera, w zespole Rebels wystartuje też Richard Lawson.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Komentarze (0)