Sytuacja poznańskiej drużyny jest niemal analogiczna, do zeszłorocznej. W sezonie 2008 PSŻ Milion Team także rozpoczął rywalizację od dwóch porażek, a w trzeciej kolejce podejmował Lokomotiv Daugavpils. Wtedy Skorpiony odprawiły rywali 60:29, a potem regularnie pięli się w górę tabeli, by sezon zakończyć na 4. pozycji. I tym razem poznaniacy byli górą, ale zwycięstwo nie przyszło już tak łatwo. - Cieszą mnie pierwsze punkty, nie mamy już zera w tabeli. Mam nadzieję, że teraz będziemy się piąć w górę, jak w zeszłym roku - mówił po meczu zadowolony prezes PSŻ, Tomasz Wójtowicz.
Lokomotiv do Poznania przyjechał z najskuteczniejszym zawodnikiem I ligi Grigorijem Lagutą. Rosjanin z łotewskim paszportem potwierdził, że w tym sezonie nie będzie dla nikogo łatwym rywalem - w sobotnim pojedynku zdobył 16 punktów w 6 biegach. Był zdecydowanie najszybszym zawodnikiem (najlepszy czas dnia w drugim biegu - 66,43) i jednym z nielicznych, który na poznańskim owalu wyprzedzał rywali. - Tor bardzo mi odpowiadał, mam dobrze przygotowane motocykle i dobrze się nieźle. Ale nie ma się z czego cieszyć, bo mecz przegraliśmy - przyznał Laguta.
Lider zespołu z Daugavpils nie miał wielkiego wsparcia w kolegach, ale i cały zespół popełniał błędy, które kosztowały kilka ważnych punktów. Tak było m.in. w biegu nr 8., w którym przez dwa okrążenia Christian Hefenbrock blokował wyraźnie szybszego Lagutę, przez co jemu zabrakło czasu, by dogonić Rafała Trojanowskiego. Analogiczna sytuacja wystąpiła w 14. gonitwie, gdy Kjastas Puodżuks nie przepuścił jadącego jako złota rezerwa taktyczna Maksima Bogdanovsa, a gdy młodzieżowiec przedarł się w końcu na trzecie miejsce, było już za późno na walkę z poznaniakami. Sama decyzja o wystawieniu jokera też mogła być inaczej rozegrana. W efekcie Łotysze będą mieli do odrobienia 15-punktową stratę, jeżeli będą chcieli zdobyć punkt bonusowy. - Na pewno nam się to uda - zapewnił jednak Laguta. - Poznański zespół już dwa razy był w Daugavpils, więc nasi zawodnicy znają tamtejszy specyficzny tor. Na pewno nie poddamy się bez walki - odparował Wójtowicz.
Poznański zespół zaprezentował się w sobotnich zawodach przyzwoicie i całkowicie zasłużył na zwycięstwo. - Muszę podziękować moim zawodnikom za walkę, bo rywal dziś był bardzo dobry i miał szybkie motocykle - cieszył się po meczu Zbigniew Jąder, trener Skorpionów. Na szczególne słowa uznania zasłużył Rafał Trojanowski, który przegrał tylko raz - w ostatnim biegu z Grigorijem Lagutą. - Na razie jest naszym liderem, dobrze jedzie i oby tak dalej - komplementował Trojana szkoleniowiec. Wychowanek Stali Rzeszów był tak "nakręcony", że w jednym z biegów przejechał pięć okrążeń na pełnym gazie.
Nieźle w oficjalnym debiucie przed poznańską publicznością wypadł także Mateusz Szczepaniak, który szczególnie w pierwszej części zawodów był bardzo szybki. - W moim czwartym starcie źle rozegrałem pierwszy łuk, a w ostatnim biegu coś stukało i musiałem zjechać. Generalnie jednak na plus - ocenił Szczepan. Trenera poznaniaków szczególnie cieszył powrót do formy Daniela Pytela, który jadąc dwa razy z rezerwy zdobył 6 punktów. - Wierzyłem w tego chłopaka, on jeszcze będzie punktował - zapewnił.
W następnej kolejce poznaniacy udadzą się na zawsze trudny mecz do Grudziądze, gdzie być może zadebiutuje Paweł Hlib, pauzować będzie natomiast Lokomotiv, którego spotkanie z Marmą-Hadykówką Rzeszów zostało przełożone na 24 maja.
PSŻ Poznań: 53
9. Norbert Kościuch - 6+3 (1*,1,2*,2*)
10. Mateusz Szczepaniak - 9 (2,3,3,1,d)
11. Łukasz Jankowski - 9+2 (2*,w,2,3,2*)
12. Zbigniew Suchecki - 5+1 (3,1,1*,-)
13. Rafał Trojanowski - 14 (3,3,3,3,2)
14. Adam Kajoch - 4+1 (2,0,2*,0,0)
15. Grzegorz Stróżyk - 0 (u)
16. Daniel Pytel - 6 (3,3)
Lokomotiv Daugavpils: 38
1. Grigorij Laguta - 16 (3,3,2,3,2,3)
2. Christian Hefenbrock - 6+2 (0,2*,1*,2,1)
3. Andriej Korolew - 2 (0,1,1,0,-)
4. Danił Iwanow - 1 (1,0,-,0)
5. Kjastas Puodżuks - 3 (2,0,-,1,0)
6. Maksim Bogdanow - 9+2 (3,1*,2,0,1*,2!)
7. Artiom Laguta - 1 (1,w)
8. Wiaczesław Gieruckis - ns
Bieg po biegu: (startowano wg I zestawu pól)
1. (67,50) Bogdanow, Kajoch, A. Laguta, Stróżyk (u4) 2:4
2. (66,43) G. Laguta, Szczepaniak, Kościuch, Hefenbrock 3:3 (5:7)
3. (66,96) Suchecki, Jankowski, Iwanow, Korolew 5:1 (10:8)
4. (70,24) Trojanowski, Puodżuks, Bogdanow, Kajoch 3:3 (13:11)
5. (66,50) Laguta, Hefenbrock, Suchecki, Jankowski (w/u) 1:5 (14:16)
6. (70,24) Trojanowski, Kajoch, Korolew, Iwanow 5:1 (19:17)
7. (68,16) Szczepaniak, Bogdanow, Kościuch, Puodżuks 4:2 (23:19)
8. (67,32) Trojanowski, G. Laguta, Hefenbrock, Kajoch 3:3 (26:22)
9. (67,77) Szczepaniak, Kościuch, Korolew, A. Laguta (w/2 min) 5:1 (31:23)
10. (67,18) G. Laguta, Jankowski, Suchecki, Bogdanow 3:3 (34:26)
11. (68,77) Trojanowski, Hefenbrock, Szczepaniak, Korolew 4:2 (38:28)
12. (67,60) Jankowski, G. Laguta, Bogdanow, Kajoch 3:3 (41:31)
13. (68,77) Pytel, Kościuch, Puodżuks, Iwanow 5:1 (46:32)
14. (68,55) Pytel, Jankowski, Bogdanow(!), Puodżuks 5:2 (51:34)
15. (68,90) G. Laguta, Trojanowski, Hefenbrock, Szczepaniak (d4) 2:4 (53:38)
NCD uzyskał Grigorij Laguta w biegu nr 2 - 66,43
Sędziował: Tomasz Proszowski
Widzów: ok. 6 tys.