Chris Harris po Grand Prix: Jestem zadowolony

Chris Harris w pierwszej rundzie Grand Prix wywalczył 6 punktów i zajął 11. miejsce. Biorąc pod uwagę słabszy początek sezonu w wykonaniu "Bombera", jego wynik w Pradze należy ocenić jako pozytywny. Sam zawodnik jest także zadowolony.

W tym artykule dowiesz się o:

- Wywożę z Pragi sześć punktów. Pewnie, że chciałem awansować do półfinału, ale rywale byli szybsi i to oni zdobyli więcej punktów. Nie mogę jednak powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Jak na początek sezonu, było całkiem nieźle - powiedział tuż po zawodach Brytyjczyk.

Harris szczególnie w ostatnim wyścigu, kiedy to pokonał na dystansie Hansa Andersena, a nawet dobierał się do skóry Nickiemu Pedersenowi, przypomniał kibicom, że potrafi walczyć. - Rzeczywiście, mój ostatni start był najlepszy. Tor się trochę odsypał i w końcówce można było atakować szerzej. Starałem się to wykorzystać i powalczyłem. Nicki co prawda był za szybki, ale ten wyścig był najlepszy tego wieczora w moim wykonaniu - powiedział Harris, który nie był zaskoczony wynikami Grand Prix Pragi. - Pewnie, że Emil to debiutant, ale spójrzcie, jaki on jest szybki. Był dzisiaj najlepszy. Wygrał zasłużenie, a teraz jedziemy dalej i będziemy walczyć o kolejne punkty w Lesznie - podsumował Anglik.

Komentarze (0)