W Rybniku do sprzedaży trafił właśnie kalendarz na 2018 rok pod hasłem "Jestem z Rybnika". W jego powstawaniu udział wziął Kacper Woryna. W tym celu 21-latek pojawił się na jednym z rond w centrum miasta, po którym jeździł na motocyklu żużlowym. Nagranie z tego zdarzenia w mediach społecznościowych opublikował ROW Rybnik.
Obecnie film robi furorę w social mediach. Jest udostępniany nie tylko przez polskich fanów, ale też przez osoby z zagranicy. W ten sposób dotarł do Davida Emmetta, jednego z bardziej szacowanych dziennikarzy zajmujących się tematyką MotoGP i World Superbike.
- To jest w stu procentach fantastyczne - skomentował brytyjski dziennikarz i opublikował wideo na swoim Twitterze. Następnie ruszyła lawina. Fani chcieliby, aby podobną akcję zorganizowano również na Wyspach. - Woryna powinien zostać wykluczony, nie ma deflektora - zażartował w trakcie dyskusji Joe Screen, były żużlowiec.
- To jest świetne - skomentował John McGuinness, zwycięzca legendarnego wyścigu ulicznego na wyspie Man, który ma na swoim koncie również występy w MotoGP.
Padł też pomysł, aby któryś z zawodników z motocyklowych mistrzostw świata wybrał się na jedno z rond w Wielkiej Brytanii i nakręcił podobny filmik, ślizgając się kolanem o asfalt.
That is so cool https://t.co/FN3a1xOczc
— John McGuinness (@jm130tt) 23 grudnia 2017
ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"
A tego matoła ignorujcie