Pedersen po GP Czech: Popełniłem kilka głupich błędów

W sobotę w Pradze odbył się inauguracyjny turniej cyklu Grand Prix 2009. Żużlowiec Włókniarza Częstochowa, Nicki Pedersen, na Stadionie Marketa zajął piąte miejsce i uważa, że kilka głupich błędów pozbawiło go awansu do wielkiego finału tamtejszych zawodów.

W tym artykule dowiesz się o:

- To nie był najlepszy początek, ponieważ miałem nadzieję na finał, co zawsze jest moim celem w zawodach Grand Prix. Niestety, popełniłem kilka głupich błędów, których na tym poziomie rywalizacji popełniać nie wolno - powiedział aktualny Indywidualny Mistrz Świata.

Nicki po serii zasadniczej zgromadził jedenaście punktów, co pozwoliło mu na zajęcie drugiej pozycji w klasyfikacji przejściowej. Pedersen przed startem w półfinale miał więc możliwość wyboru pola startowego: - Miałem bardzo dobry początek i przed półfinałem długo myślałem nad wyborem pola startowego. Zastanawiałem się nad pierwszym i czwartym, wybrałem pierwsze i to może był błąd.

Duńczyk nie jest jednak specjalnie zawiedziony uzyskanym przez siebie rezultatem i zapowiada powrót na szczyt w kolejnych turniejach cyklu Grand Prix: - W końcowym rozrachunku na szczęście nie straciłem zbyt wiele punktów do przeciwników. Gratulacje należą się młodym chłopakom, czyli Lindgrenowi i Sajfutdinowowi - wypadli naprawdę wspaniale. Sezon jest jednak długi i ja na pewno jeszcze wrócę do gry.

Komentarze (0)