Wakacje w Lesznie skończone - w styczniu zacznie się wycisk

Łukasz Woziński 01 Stycznia 2018, 21:15

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Na zdjęciu od lewej: Piotr Pawliicki, Tomasz Skrzypek, Piotr Rusiecki

• Fogo Unia rozmawiała z Doyle'em i Woffindenem. Nie było tematu Fricke'a

- W pierwszym miesiącu roku będą największe obciążenia. Grudzień był mocny, ale były to treningi wprowadzające do tego, co zacznie się w styczniu i pod koniec lutego - powiedział Skrzypek.

Początek nowego roku to bardzo ważny okres w przygotowaniu zawodników do sezonu. Od tego, jak przepracują pierwsze miesiące zależy, czy ich organizmy zniosą trudy intensywnego sezonu. - Musimy wykonać dużą pracę, aby wytrzymali ten sezon do końca i w jednym kawałku. Jest to sześć miesięcy ścigania i trzeba przygotować ich organizmy na to, żeby byli sprawni w każdym swoim starcie - stwierdził Skrzypek.

Sami zawodnicy chwalą sobie współpracę z wrocławianinem. - Trener Skrzypek to doświadczony szkoleniowiec, który wychował wielu mistrzów, a to wpływa na jego autorytet. Wiele też w życiu przeszedł jako sportowiec, więc często wie, co w nas "siedzi". Na sali jest wymagający, ale jak trener powtarza: im trudniej teraz, tym łatwiej na zawodach. Jestem przekonany, że do sezonu będziemy bardzo dobrze przygotowani. Z własnego doświadczenia po tym sezonie wiem, że solidnie przepracowana zima jest mega ważna w trakcie rozgrywek - przyznał jeden z żużlowców Drużynowych Mistrzów Polski Bartosz Smektała.