PL: Somerset Rebels - King's Lynn Stars 46:44, kolejny świetny występ Warda

We wtorkowym spotkaniu rozgrywek Premier League zespół Somerset Rebels pokonał na własnym torze drużynę King's Lynn Stars 46:44. Dla zwycięzców piętnaście punktów wywalczył Steve Johnston.

Australijczyk największe wsparcie miał w swoim rodaku Corym Gathercole’u. Osiem "oczek" dla gospodarzy zdobył obcokrajowiec Orła Łódź - Szwed Emil Kramer.

Wśród gości po raz kolejny brylował Darcy Ward. Australijski młodzieżowiec zapisał na swoim koncie szesnaście punktów i dwa bonusy. Dziewięć punktów uzbierał Czech Tomas Topinka.

Gospodarze zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w 15 biegu, który wygrali podwójnie. Warto dodać, że wyścig ten był rozgrywany na raty i dopiero w drugiej powtórce udało się go "odjechać".

Somerset Rebels - 46

1. Steve Johnston (3,3,3,3,3) 15

2. Simon Walker - ZZ

3. Justin Sedgeman (0,w,0,0,2) 2

4. Emi Kramer (3,2,3,0) 8

5. Cory Gathercole (3,3,2*,3,1,2*) 14+2

6. Jay Herne (2,0,1,1,0,1) 5

7. Tom Brown (0,1*,0,1) 2+1

Kings Lynn Stars - 44

1. Tomas Topinka (2,3,2,2,d) 9

2. Kozza Smith - ZZ

3. Christian Henry (1*,2,1,1) 5+1

4. Chris Schramm (2,w,d,2*,1) 5+1

5. Emiliano Sanchez (1*,1*,3,2,0) 7+2

6. Jan Graversen (1*,0,1,0) 2+1

7. Darcy Ward (3,2,2,2*,1*,3,3) 16+2

Bieg po biegu:

1. Johnston, Topinka, Graversen, Brown 3:3

2. Ward, Herne, Brown, Graversen 3:3 (6:6)

3. Kramer, Schramm, Henry, Sedgeman 3:3 (9:9)

4. Gathercole, Ward, Sanchez, Brown 3:3 (12:12)

5. Topinka, Kramer, Graversen, Sedgmen (w) 2:4 (14:16)

6. Johnston, Ward, Sanchez, Herne 3:3 (17:19)

7. Gathercole, Henry, Brown, Schramm (w) 4:2 (21:21)

8. Sanchez, Ward, Herne, Sedgeman 1:5 (22:26)

9. Kramer, Sanchez, Ward, Sedgeman 3:3 (25:29)

10. Johnston, Gathercole, Henry, Schramm (d) 5:1 (30:30)

11. Gathercole, Topinka, Herne, Graversen 4:2 (34:32)

12. Ward, Sedgeman, Henry, Herne 2:4 (36:36)

13. Johnston, Topinka, Gathercole, Sanchez 4:2 (40:38)

14. Ward, Schramm, Herne, Kramer 1:5 (41:43)

15. Johnston, Gathercole, Schramm, Topinka (d) 5:1 (46:44)

Komentarze (0)